Muzyka w Teatrze: Emiter „Soundtracks”

„Soundtracks” to cykl premierowych utworów inspirowanych architekturą, przestrzeniami, szczególnie północnymi pejzażami. To kompozycje powstałe na styku muzyki elektronicznej i akustycznej. Płyta dedykowana jest obrazom, które zostają pod powiekami. To soundtrack bez filmu, który powstaje w trakcie słuchania. Na scenie „Soundtracks” to duet: Marcin Dymiter aka Emiter odpowiedzialny za elektronikę oraz wiolonczelistka - Edyta Czerniewicz.

Marcin Dymiter aka emiter - muzyk, improwizator. Emiter porusza się w obszarze elektroniki, muzyki improwizowanej. Emiter używa i łączy jakości "lo-fi/ hi-fi", czy też dźwięki powszechnie uznawane za zakłócenia. Tworzy instalacje dźwiękowe, słuchowiska radiowe, muzykę do filmów, spektakli i przestrzeni publicznych. Gra do filmów niemych. Współpracuje z artystami wizualnymi i tancerzami. Prowadzi autorskie warsztaty dźwiękowe. Producent muzyczny. Współtwórca i kurator - wspólnie z Ludomirem Franczakiem- festiwalu mikro_makro oraz projektu Słuchaj uchem-słuchowiska na żywo. Aktualnie gra w projektach: emiter, niski szum, emiter_franczak audio video performance, voice_electronic duo i Linie Północne.

Edyta Czerniewicz - wiolonczelistka, absolwentka Akademii Muzycznej w Gdańsku Na co dzień pracuje w Polskiej Filharmonii „Sinfonia Baltica” w Słupsku, a poza nią rozwija swoje zainteresowania w różnych zespołach i projektach. Współpracowała z Leszkiem Kułakowskim w programie „Katharsis” na trio jazzowe i kwartet smyczkowy, brała udział w nagraniach partii smyczkowych na płytach zespołów Pink Freud, Dick4Dick, Loco Star. Współtworzy żeńskie trio fortepianowe „Les Mistiques” oraz kwartet „Cieślak i Księżniczki”. Nagrywała muzykę do kilku spektakli teatralnych i filmów. Występowała także w etiudach filmowych „Cisza” i „Reguły gry” w reżyserii Marcina Bortkiewicza. Współpracuje z Teatrem Wybrzeże, gdzie w spektaklu „Zmierzch bogów” gra guwernantkę Olgę, a w programie „Fatum” współtworzy zespół muzyczny. Jest również wykonawczynią autorskiego projektu „Coora Domestica” na wiolonczelę i taśmę.