01.05.2022 11:00 8 PM/UM Gdynia
Czuje się jak ryba… w zimnej wodzie. Rumianin Piotr Biankowski, po zeszłorocznym spektakularnym przepłynięciu kanału La Manche, w tym roku zmierzy się m.in. z Loch Ness.
— Jego największą obecnie pasją jest pływanie w ekstremalnie zimnej wodzie, i to w samych slipkach pływackich, czepku i okularkach, bez stroju neoprenowego, który poprawia komfort pokonywania wpław lodowatej wody. Ale, jak mówi Piotr Biankowski, jego największą motywacją jest pomaganie dzieciom. Najszczęśliwszy jest więc, gdy może połączyć pływacką pasję z dzieleniem się dobrem z potrzebującymi dzieciakami – czytamy na gdynia.pl.
Pokonując kanał La Manche zbierał fundusze, jako Ambasador Fundacji Ronalda McDonalda, na rzecz „domów poza domem” dla rodzin chorych dzieci.
W lipcu Piotr Biankowski podejmie próbę przepłynięcia wpław jednego z 13 najstraszniejszych - według Marathon Swimming Hall of Fam oraz najbardziej „potwornych" jezior - Loch Ness, które zaraz po Loch Lomond jest największym oraz najgłębszym jeziorem Szkocji - w najgłębszym miejscu osiąga ponad 230 m głębokości.
— Odległość do pokonania do ponad 37 km, a temperatura wody oscylować będzie pomiędzy 15 a 17 stopniami Celsjusza – mówi Biankowski. - Drugą przeprawą będzie październikowy Maraton 20 mostów wokół wyspy Manhattan w Nowym Jorku. Maraton ten zaliczany jest do World's Top 100 Island Swims oraz wchodzi w skład potrójnej Korony Pływania, wraz z Kanałem La Manche oraz Kanałem Catalina – dodaje.
Rumianin jest jednym z najlepszych na świecie pływaków ekstremalnych, byłym rugbistą Arki Gdynia oraz organizatorem Gdynia Winter Swimming Cup – Mistrzostw Polski w Lodowym Pływaniu w Gdyni. Po zeszłorocznym spektakularnym przepłynięciu kanału La manche, w tym roku Piotr Biankowski zmierzy się m.in. z Loch Ness.