Po wielu trudnościach Piotr Biankowski z Rumi przepłynął Kanał La Manche. Po 15 godzinach wysiłku i pokonaniu 60 kilometrów, udało mu się dołączyć do wąskiego grona osób, którym się to udało.
Trasa, którą pokonał rumianin wynosi około 33,1 km, jednak ze względu na silne prądy trzeba liczyć co najmniej 40-kilometrowy korytarz w kształcie litery „S”. Plan wyprawy był jasny. Biankowski wypłynął z Folkestone. Na początku miał kierować się w stronę Morza Północnego, by po 6 godzinach popłynąć w stronę Atlantyku. Podczas próby pływakowi towarzyszył zespół, monitorujący jego wyczyn. Jednym z członków był Bogusłąw Ogrodnik, który w 2014 roku przepłynął Kanał La Manche. Ze względu na prądy i fale rumianin pokonał nie 40, a 60 kilometrów. Dokonał tego w 15 godzin.
Oprócz rumianina wygrały także dzieci. Piotr Biankowski przepłynął Kanał La Manche dla fundacji Ronalda McDonalda i „Domów poza Domem”. Zebrane środki ze zbiórki będą przekazane rodzicom dzieci długotrwale hospitalizowanych.