05.03.2018 18:30 3 raz

Do maja będzie można się zapisać na Marsz Śledzia

Źródło: FB/Marsz Śledzia

Już 17 marca ruszą zapisy na długo wyczekiwaną imprezę, zwłaszcza przez miłośników ekstremalnej aktywności. Los zadecyduje o tym, kto będzie mógł przemierzyć Zatokę Pucką w Marszu Śledzia.

Na to wydarzenie czeka niejeden miłośnik aktywnego spędzania czasu. Urząd Morski w Gdyni wyraził zgodę na organizację kolejnej edycji Marszu Śledzia z Półwyspu Helskiego do Rewy. Uczestnicy przemierzają Zatokę Pucką w sierpniu.

Zapisy ruszą 17 marca 2018 roku – informują organizatorzy „spaceru” po Zatoce Puckiej. – Wybrane koszulki płyną przez morza i oceany, dotrą do nas 16 marca i następnego dnia ruszymy z pierwszym etapem zapisów. Opublikowany zostanie "komunikat startowy" i cała naprzód!

I dodają, że zapisy potrwają do końca maja.

Czyli będzie 2,5 miesiąca na wpisanie się do puli do losowania, a kolejność nie ma znaczenia – wyjaśniają.

Przypomnijmy – Marsz Śledzia to wyjątkowe wydarzenie, którego głównym celem jest zaznajomienie uczestników z jedynym w swoim rodzaju zakątkiem Zatoki Puckiej oraz promowanie proekologicznej postawy.

To marsz pieszy o długości około 10 kilometrów, odbywający się po Rybitwiej Mieliźnie w Zatoce Puckiej, pomiędzy Rewą i Kuźnicą – opisują organizatorzy. – Pierwszy marsz odbył się w 2002 roku i uczestniczyło w nim czterech śmiałków.

Marsz składa się z czterech etapów:

– etap "wiary" – wejście do wody i stopniowe oddalanie się od brzegu Półwyspu Helskiego, po ok. 500 m uczestnicy zaczynają płynąć;

– etap "syndromu Mojżesza" – uczestnicy idą w wodzie po kolana, a potem po wąskim pasku suchej ziemi na środku Zatoki, poznają mieszkańców wyspy – mewy i kormorany, mogą również dotknąć wystające na tym odcinku wraki, m.in. okrętu podwodnego;

– etap "próby" – każdy uczestnik marszu śledzia na trasie zjada specjalnie przyrządzonego śledzia oraz wypija typowo marynarski napój – wszystko po to, aby móc stawić czoła ostatniemu, trudnemu etapowi marszu;

– etap "byle do brzegu" – walka o życie, uczestnicy muszą pokonać sztuczny przekop w mieliznach, tzw. "głębinkę" o szerokości od 700 do 1400 m (w zależności od stanu wody i układu płycizn w danym roku).


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...