Maxim w Gdyni czyli jeden z najbardziej znanych w Polsce, ale nieistniejący już, night klub został ponownie wystawiony na sprzedaż.
Budynek powstał na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Był to niegdyś eksluzywny lokal położony nad Bałtykiem. Wewnątrz mogliśmy odnaleźć stylowe meble, dzieła sztuki, kilka barów oraz scenę. Dzięki przeszklonej ścianie można było także obserwować morze i przechadzających się nieopodal turystów.
Niszczejący budynek klubu Maxim oraz zabytkowy Czerwony Dwór ponownie zostały wystawione na sprzedaż. Właśnie tutaj do Orłowa przybywali niegdyś najwięksi polscy artyści sceny muzycznej i nie tylko. W latach 80-tych było to miejsce schadzek tutejszych cinkciarzy, marynarzy i obcokrajowców. Pod klubem zawsze znajdowała się jakaś limuzyna z której wychodziły ubrane w ekskluzywne futra kobiety.
Pierwszym właścicielem tego night klubu był Michał Antoniszyn, który sprowadził do Polski pierwsze maszyny grające. Na spędzenie tu wolnego czasu stać było tylko nielicznych. Przebywali tu między innymi: Violetta Villas, Bohdan Łazuka, Cezary Pazura, Bogusław Linda, Roman Polański czy Guenter Grass.
O Maximie powstała także piosenka zespołu Lady Punk czyli "Tańcz głupia tańcz". Kręcono tu miedzy innymi sceny do takich filmów jak: "czterdziestolatek", "07 zgłoś się", czy "Smażalnia Story". W 1974 roku 19-letni wówczas Nikoś rozpoczynał tu pracę ochroniarza, stając sie później jednym z największych gangsterów w Trójmieście.
Pod koniec lat 90-tych następował powolny upadek tego obiektu. Zaczęli tu przebywać lokalni gangsterzy i ludzie z "półświatka". Wówczas lokal nie przyciągał już tylu polskich asrtystów co wcześniej. Zmieniali się jego kolejni właściciele. W 2004 roku klub zakończył działalność, lokal wystawiono na licytację, jednak nie zyskał nabywcy.
Kolejna próba pozyskania nowego właściciela dla tego terenu następuje teraz. Miasto właśnie wystawiło na sprzedaż działkę przy ulicy Orłowskiej 13-15. Cena wywoławcza wynosi 23 mln 609 tys. zł. Teren o powierzchni 7625 m2 będzie można przeznaczyć na usługi turystyczne czy kulturalne. Jedno z najważniejszych miejsc w krajobrazie Orłowa może zyskać zatem nowe i z pewnością jeszce lepsze oblicze.