16.09.2024 09:47 4 TS
Zakończyła się seria zwycięstw z rzędu w Wikędzie Luzino. W siódmej kolejce pomorskiej IV ligi luzinianie na wyjeździe zremisowali z Bytovią Bytów.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego faworytem spotkania był spadkowicz z III ligi. Wikęd do Bytowa przyjechał jako zwycięzca poprzednich sześciu meczów. I pierwsze minuty mogły dać nadzieję, że i tym razem drużyna z Luzina z sukcesem zakończy i tę rywalizację. W 9 minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie po bramce zdobytej uderzeniem głową przez Filipa Sosnowskiego.
Po niespełna godzinie gry luziński team prowadził już 2:0. Ponownie na listę strzelców wpisał się Sosnowski, który wykończył dośrodkowanie Adriana Petki.
W 73. minucie zemściły się jednak wcześniejsze niewykorzystane okazje przez luzinian. Skuteczną kontrę wyprowadziła Bytovia i zmniejszyła straty. Ale dziesięć minut później ponownie za sprawą Sosnowskiego Wikęd prowadził różnicą dwóch goli. Końcówka meczu należała jednak do zawodników Bytovi, która ostatecznie doprowadziła do remisu 3:3.
Wikęd po tej kolejce spadł z drugiego na trzecie miejsce. A to również za sprawą Czarnych Pruszcz Gdański, którzy byli bezlitości dla Gryfa Wejherowo. Żółto-czarni na wyjeździe przegrali aż 0:4 i z dziesięcioma punktami na koncie zajmują siódme miejsce.
W drugiej połowie tabeli na dwunastej lokacie jest Stolem Gniewino. Gniewinianie w minionej kolejce musieli uznać wyższość rywali. W Malborku przegrali z miejscową Pomezanią 0:2.
źródło: 90minut.pl
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.