03.03.2024 09:00 1 ab
Wielkie emocje, roztrwoniona sześciobramkowa przewaga z pierwszej połowy i zawód w końcówce - tak w skrócie można opisać to co działo się w hali w wejherowskiej 'samochodówce' w sobotę, 2 marca 2024 r. O końcowym wyniku spotkania 17. kolejki I ligi gr. A pomiędzy Tytanami Wejherowo, a Jeziorakiem Iława ostatecznie zadecydowała ostatnia minuta.
– Tradycyjnie będzie bardzo ciekawie i na pewno będzie dużo emocji. Zespół z Iławy to jest bardzo mocna ekipa, także spodziewamy się ciężkiego meczu – mówił tuż przed meczem Remigiusz Sałata, prezes Tytanów Wejherowo.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, obie drużyny szły cios za cios. W 6. minucie Tytanom udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie 6:4.
Wraz z upływem czasu przewaga podopiecznych Roberta Wicona powiększała się, a w 16. minucie żółto-czerwonym udało się odskoczyć nawet na sześć bramek. Ostatecznie pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 19:16 na korzyść gospodarzy.
Pierwsze minuty drugiej połowy były bardzo wyrównane. W 39. minucie goście odrobili straty i doprowadzili do remisu (23:23). Kolejne 20 minut to wymiana ciosów.
Największe emocje kibicom dostarczyło jednak ostatnie kilkadziesiąt sekund spotkania. W 58. minucie Tytani za sprawą Huberta Kosa doprowadzili do wyrównania 34:34.
Goście jednak w swoich ostatnich dwóch akcjach okazali się bezbłędni, a bohaterem meczu okazał się Karol Cichocki z Iławy, który w ostatnich kilkudziesięciu sekundach zdobył dwie bramki dla swojego teamu.
Ostatecznie pomimo sześciobramkowego prowadzenia w pierwszej połowie, Tytani przegrali całe spotkanie z Jeziorakiem 34:36.
W pierwszoligowej tabeli Tytani z dorobkiem 32 pkt plasują się na 4. miejscu. Pierwsze miejsce zajmuje Gwardia Koszalin (45 pkt), drugie - Jeziorak (39 pkt), a trzecie - Warmia Olsztyn (36 pkt).
W 18. kolejce żółto-czerwoni o punkty powalczą na wyjeździe z zespołem SMS ZPRP I Kwidzyn. Początek spotkania w sobotę, 9 marca 2024 r., o godz. 16.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.