W Wejherowie przy ulicy Sucharskiego na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych doszło do pożaru jednego z domków. Wewnątrz znajdował się mężczyzna. 51-latek nie żyje.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (9 maja) po godzinie 21:00.
Fot. Czytelniczka
Fot. Czytelnik
Fot. Czytelnik
Fot. Czytelnik
Fot. Czytelnik
Fot. Czytelniczka
Fot. Czytelnik
Fot. Czytelniczka
— Po przybyciu na miejsce strażacy rozwinęli linię gąśniczą, ponieważ nie mogli dojechać do samego miejsca pożaru, są tam niestety wąskie alejki. Przystąpili do zabezpieczenia terenu działań, podaniu prądów gaśniczych. Na miejscu kierujący działaniem ustalił, że wewnątrz może znajdować się osoba i butle gazowe – informuje informuje st. kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy wejherowskiej straży pożarnej.
Po przygaszeniu pożaru i przewietrzeniu obiektu do środka weszli strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych, którzy wynieśli butle gazowe.
— Podczas przeszukiwania obiektu ujawniono osobę wewnątrz – ciało mężczyzny częściowo zwęglone. Obecni na miejscu ratownicy medyczni odstąpili od udzielania pomocy medycznej - dodaje st. kpt. Mirosław Kuraś.
W pożarze zginął 51-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu wejherowskiego.
— Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, policjanci wyjaśniają przyczyny pożaru. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Sprawą zajmują się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego pod nadzorem prokuratora – mówi asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.
Na miejscu zdarzenia pracowało pięć zastępów gaśniczych z JRG w Wejherowie, OSP Bolszewo i OSP Wejherowo.
