22.03.2021 07:57 0 raz
Chociaż po pierwszej połowie był remis, to ostatecznie Tytani Wejherowo wrócili bez punktów. W 15. kolejce I ligi piłki ręcznej wejherowianie na wyjeździe przegrali z SPR GKS Żukowo 30:35.
Wejherowscy szczypiorniści do Żukowa pojechali podbudowani ostatnim wynikiem osiągniętym w Olsztynie. W rozegranym awansem spotkaniu 22. kolejki I ligi Tytani w regulaminowym czasie gry zremisowali z OKPR Warmią Energa 24:24. W rzutach karnych skuteczniejszy okazał się już lider tabeli. Ale dla Tytanów, to i tak był sukces, bo zdobyli pierwszy punkt w trwającym sezonie.
W meczu z SPR GKS Żukowo podopieczni trenera Piotra Rembowicza również byli bliscy zrobienia niespodzianki. Po pierwszych 30. minutach wejherowianie remisowali 17:17. Ale początek rywalizacji na to nie wskazywał, że będzie to wyrównany pojedynek. Już po 5. minutach SPR prowadził 5:0. W kolejnych minutach wejherowianie zaczęli też trafiać do siatki bramki i na przerwę Tytani schodzili z korzystnym wynikiem.
Po zmianie stron goście szybko objęli prowadzenie 18:17. Później Tytanom udało się jeszcze mieć przewagę 19:18, 20:19 i 21:20, ale w następnych minutach, to gospodarze wykazywali się lepszą skutecznością. Ostatecznie komplet punktów został w Żukowie. SPR wygrał 35:30.
Najskuteczniejszym zawodnikiem na boisku był Przemysław Warmbier z Tytanów z 10. zdobytymi bramkami. Wejherowski zespół z 1. punktem zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.