W Helu odnotowano większą liczbę osób przyjezdnych, szczególnie w weekend. Choć trwa obecnie pandemia koornawirusa, a podróżowanie jest ograniczenie przez obostrzenia – wiele osób decyduje się by w pogodne dni odwiedzić „początek Polski”.
Kilka tygodni temu złagodzono restrykcje związane z pandemią koronawirusa. W sobotę (13 marca) zostaną wprowadzone kolejne ograniczenia dla województwa pomorskiego w związku z wysoką liczbą osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj. Tymczasem wraz z nastaniem pierwszych wiosennych dni, w Helu zauważono duże zainteresowanie wśród podróżujących.
Burmistrz Helu mówi, że „miasto wygląda jakby był sezon”. Na ulicach miasta można zauważyć więcej turystów, szczególnie w weekend.
— Staramy się apelować do przyjezdnych i mieszkańców, aby nie zapominali o maseczkach, dystansie i odkażaniu rąk. Gastronomia działa wyłącznie na wynos. Zapowiada się bardzo dobry sezon i oby taki był – mówi Mirosław Wądołowski.
I dodaje, że władze miasta starają się także na bieżąco kontaktować z mieszkańcom "początku Polski".
— W piątek spotykam się z mieszkańcami poprzez telekonferencje, aby byli na bieżąco, jeśli chodzi o informacje – to, co dzieje się w mieście i odnośnie koronawirusa. Odpowiadam na ich pytania. Od czterech tygodni obserwujemy spadek zakażeń – zwraca uwagę burmistrz Helu.
