Drużyna z Wrocławia prezentuje się ostatnio w Energa Basket Lidze zdecydowanie lepiej i ciągle zachowuje szansę na grę w play-off! Teraz zagra na wyjeździe z Asseco Arką Gdynia, która ma spore ambicje – nawet medalowe. Mecz 18. kolejki rundy zasadniczej Energi Basket Ligi już w najbliższą niedzielę (2 lutego) w hali Gdynia Arena o godzinie 17:30.
Zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza pokonał w minionej kolejce GTK Gliwice, ale końcówka była niezwykle zacięta i tak naprawdę mogło skończyć się to zupełnie innym wynikiem. WKS Śląsk pod wodzą Olivera Vidina radzi sobie zdecydowanie lepiej niż we wcześniejszej fazie sezonu. Ostatnio wygrał na wyjeździe z Kingiem Szczecin 92:77.
Krzysztof Szubarga kontra Kamil Łączyński – rywalizacja jednych z najlepszych polskich rozgrywających będzie ozdobą tego spotkania! Zawodnik Asseco Arki to ciągle motor napędowy swojego zespołu – podejmuje świetne decyzje, także rzutowe. Jeśli trzeba, nie ma problemu z kończeniem kluczowych akcji. Łączyński ma ogromną rolę w ekipie z Wrocławia – nie skupia się tylko i wyłącznie na asystach, ale zdecydowanie częściej decyduje się również na rzuty. Pod względem statystycznym to jego najlepszy sezon w karierze!
Coraz lepiej w WKS Śląsku radzi sobie Michael Humphrey. Zawodnik, którego w poprzednim sezonie do Energa Basket Ligi ściągnął Stelmet Enea, gra teraz w WSK Śląsku i jest podstawowym centrem! Trzeba podkreślić, że poprawia się z każdym meczem, pokazując spore umiejętności w ataku. W tym meczu nie będzie miał jednak łatwych rywali. Reprezentanta Polski Adama Hrycaniuka zna już ze wspólnej gry dla ekipy z Zielonej Góry, a w składzie Asseco Arki jest też jeszcz przecież niezwykle atletyczny Devonte Upson.
Ciekawe również który rzucający będzie bardziej skuteczny – Josh Bostic czy Devoe Joseph? Jak w starciu z bardziej doświadczonym Dariuszem Wyką poradzi sobie młody Aleksander Dziewa?
Początek meczu Asseco Arka Gdynia – WKS Śląsk Wrocław w niedzielę o godzinie 17:30 w hali Gdynia Arena.
