13.03.2019 10:40 0 Gol

Szczypiorniści Arki przegrali z Azoty, dzisiaj zagrają z Kaliszem

Fot. pgnig-superliga.pl

W meczu 21. serii PGNiG Superligi, rozegranym w hali Gdyńskiego Centrum Sportu, czwarty zespół ligi Azoty Puławy wygrał z miejscową Arką 37:33. W środę (13 marca) gdynianie w ramach kolejnej serii spotkań zmierzą się na wyjeździe z Energą MKS Kalisz.

Spotkanie pomiędzy Arką Gdynia, a Azoty Puławy lepiej rozpoczęli goście, którzy dość szybko wyszli na prowadzenie 4:1. W kolejnych minutach gra się wyrównała i na 10 minut przed końcem pierwszej połowy na tablicy widniał wynik 14:14. Jednak ostatecznie do szatni w lepszych nastrojach schodzili szczypiorniści z Puław, którzy po pierwszej pół godzinie gry rzucili o cztery bramki więcej (16:20).

Po zmianie stron skutecznie zagrała ekipa przyjezdnych. Zawodnicy trenera Zbigniewa Markuszewskiego, momentami rzucając po trzy bramki z rzędu, odskoczyli na prowadzenie 25:18. Miejscowi jednak nie zamierzali się poddawać i dzielnie walczyli z faworytem tego pojedynku. W 53. minucie, dzięki trafieniom m.in. Rafała Rychlewskiego i Krystiana Wołowca, Arka do Azotów zbliżyła się na dwie bramki (32:34). Ale końcówka meczu 21. kolejki należała już do gości, którzy miejscowym pozwolili zdobyć jeszcze tylko jednego gola, rzucając przy tym trzy swoje i wygrali 37:33.

Arka po tej porażce nadal zamyka tabelę PGNiG Superligi. Przed kolejną szansą na ligowe punkty gdynianie staną w środę (13 marca). O godzinie 18:30 na wyjeździe zmierzą się z Energą MKS Kalisz – zespołem, który jest dwie lokaty wyżej niż ekipa z Gdyni.

Arka Gdynia – Azoty Puławy 37:33 (16:20)

Arka: Pieńczewski – Całujek, Ćwikliński 1, Czaja 2, Jamioł 1, Jasowicz 6, Kamyszek 8, Lisiewicz 5, Przysiek 2, Rutkowski, Rychlewski 3, Skwierawski 3, Wołowiec 2, Wolski

Azoty: Borucki, Koszowy – Adamczuk, Grzelak, Gumiński 2, Jarosiewicz 1, Kaleb 2, Kasprzak 5, Łyżwa 4, Masłowski 2, Matulić 5, Podsiadło 5, Rogulski, Seroka 5, Skrabania 4, Titow 2


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...