Małe Trójmiasto Kaszubskie rośnie w siłę, Rumia z najwyższą liczbą mieszkańców

Obecnie w Małym Trójmieście Kaszubskim mieszka już ponad 117 tysięcy osób, z czego najwięcej, bo prawie 47 tysięcy, w Rumi. I właśnie Rumia wyprzedza pod tym względem Wejherowo, stolicę powiatu. Jedynie w Wejherowie notuje się też ujemny przyrost naturalny. W Rumi i Redzie jest on dodatni. Zwraca też uwagę duża dynamika wzrostu liczby redzian.

Rumia może pochwalić się sukcesywnie zwiększającą się liczbą mieszkańców. W ciągu zaledwie jednego roku w mieście postanowiło zameldować się 155 osób.

– Pod koniec 2017 roku liczba osób zameldowanych w Rumi na pobyt stały wynosiła 45 861, a na pobyt czasowy – 834, co dało łącznie 46 695 mieszkańców. W minionym roku wartości te wzrosły kolejno do 46 004 oraz 846, co daje 46 850 osób. Oznacza to wzrost o 155 mieszkańców – informuje UM Rumia.

Natomiast według danych prezentowanych przez Główny Urząd Statystyczny, który w swych obliczeniach nie obejmuje osoby przybyłe z zagranicy na pobyt czasowy, lecz ujmuje stałych mieszkańców przebywających czasowo za granicą, Rumia liczy 48 832 mieszkańców.

Okazuje się także, że w Rumi przybywa cudzoziemców. Pod koniec 2017 roku zameldowanych na pobyt stały i czasowy było łącznie 126 obcokrajowców. Rok później liczba ta wzrosła do 186.

Liczba małżeństw zarejestrowanych w Rumi i poza granicami kraju utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Co ciekawe, tendencja spadkowa dotyczy jedynie liczby noworodków.

– Liczba dzieci urodzonych w 2017 roku, zameldowanych na terenie Rumi, wynosi 572, natomiast w roku 2018 roku liczba ta spadła do 523. Podobnie jest w przypadku rumskich dzieci narodzonych poza granicami kraju. W roku 2017 liczba tzw. transkrybowanych aktów urodzenia wyniosła 93, natomiast w minionym roku rumskich dzieci urodzonych zagranicą było 68 – informuje UM Rumia.

W 2017 roku odnotowano w Rumi 281 zgonów, rok później liczba ta wzrosła do 314.

Również w Redzie przybywa mieszkańców. W 2018 roku było ich o ponad pół tysiąca więcej niż rok wcześniej.

– Jesteśmy młodym, rozwijającym się miastem. Liczba mieszkańców tutaj stale rośnie. W 2017 roku było ich 23 993, a w 2018 roku – już 24 550 – informuje Teresa Dzienisz-Dąbrowska, kierownik Referatu Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Redy.

Coraz większa liczba ludności to efekt rozwoju budownictwa wielorodzinnego. Na terenie miasta wciąż powstają nowe osiedla mieszkaniowe.

W 2018 roku przybyło też cudzoziemców mieszkających w Redzie – o około 20% w stosunku do 2017 roku. Liczba narodzin mieszkańców Redy co roku jest stabilna i oscyluje wokół 350 osób, przy czym nowi mieszkańcy miasta na ogół rodzą się w Wejherowie lub w Trójmieście. Przyrost naturalny jest dodatni, ponieważ każdego roku umiera około 150 redzian. Każdego roku zawieranych jest w Redzie około 150 małżeństw.

To, co cieszy włodarzy Rumi i Redy, czyli przyrost naturalny, może martwić władze Wejherowa. Mieszkańców miasta ubywa. W 2018 roku ich liczba zmniejszyła się o 300 osób w stosunku do 2017 roku. Pod koniec 2018 roku w mieście mieszkało 46 418 Wejherowian.

– W naszej ocenie wynika to z faktu, że mieszkańcy Wejherowa to społeczeństwo starzejące się. Liczba urodzeń w stosunku do liczby zgonów jest mniejsza o około 100 osób – mówi Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

W 2018 roku w Wejherowie odnotowano 515 zgonów i 419 narodzin. Istotne znaczenie dla spadku liczby mieszkańców mogą mieć również migracje. To jednak nie wszystko.

– Z punktu widzenia miasta nie mamy terenów, na których można by rozwijać budownictwo mieszkaniowe. Tereny Wejherowa są ograniczone. W związku z tym nie ma możliwości, żeby na terenie Wejherowa budować wielkie osiedla. Dbajmy jednak o naszych stałych mieszkańców i walczymy o to, by ich jakość życia była jak najwyższa – podsumowuje Arkadiusz Kraszkiewicz.

Jeśli chodzi o 2018 rok, w Wejherowie zawarto 365 małżeństw. Odnotowano też 179 rozwodów.