15 lat Openera! Było wszystko!

Open'er to nie tylko muzyka, ale przyjaźnie, ludzie i mnóstwo emocji. Ostatniego dnia organizatorzy podziękowali uczestnikom festiwalu za ostatnie 15 lat z muzyką, niezapomnianymi emocjami oraz przede wszystkim za to, że każdego roku pakują plecak i przyjeżdżają do Gdyni. Ostatni dzień festiwalu to między innymi gigantyczny pokaz fajerwerków, a po nim wielka impreza z Kygo na głównej scenie.

Podczas tegorocznego festiwalu każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Od melancholijnego i klimatycznego Sigur Rós, przez imprezowe kawałki Pharrella Williamsa czy występ Zbigniewa Wodeckiego po rock i funk, czyli między innymi Red Hot Chilli Peppers. Nie sposób wymienić wszystkich artystów, którzy pojawili się na festiwalu.

• Czy jest na świecie inny festiwal, na którym absolutna mega-gwiazda muzyki rockowej, Red Hot Chili Peppers wspólnie z wielotysięczną publicznością intonuje piłkarską przyśpiewkę, na dodatek bezbłędnie, praktycznie czystą polszczyzną? Mamy wrażenie, że nie. A Open’er jest właśnie takim miejscem, gdzie nawet kolejny z rzędu koncert w ramach światowego tour’u, staje się dla artystów wyjątkowym przeżyciem. Na zakończonym kilka godzin temu piętnastym Open’erze takich przeżyć były setki tysięcy. Zarówno po stronie wykonawców, jak i publiczności - podsumowują organizatorzy festiwalu.

Kilkadziesiąt tysięcy uczestników każdego dnia wydeptywało ścieżki pomiędzy Opener'owymi scenami w poszukiwaniu muzycznych doznań. Sprawdź jak się bawili:

Dzień pierwszy:

Dzień drugi:

Dzień trzeci:

Dzień czwarty:

Pokaz fajerwerków: