Zawitał do Redy na zaledwie kilka minut – i to wystarczyło, by zachwycić lokalną społeczność. Mowa o zabytkowym parowozie, który wyjechał z wolsztyńskiej parowozowni w latach 50. ubiegłego wieku, a od trzech dni podróżuje po Kujawach i Pomorzu. Dziś (18 kwietnia) pociąg turystyczny „Foka”, ciągnący 4 PRL-owskie wagony pasażerskie, zabrał pasażerów w trasę z Gdyni na Hel.
To już trzeci dzień podróży parowozu typu Ol49 po Kujawach i Pomorzu. Kolej odwiedziła wiele lokalnych miejscowości, do Redy zajechała, wracając z Helu. „Foka” pojawiła się na redzkim peronie na chwilę przed godziną 14:00, by odjechać po niespełna dwóch minutach. Tyle wystarczyło, by zachwycić wszystkich przypadkowych i wyczekujących obserwatorów. Wśród fanów kolei parowej znaleźli się zarówno dorośli jak i dzieci.
Przyjechaliśmy zobaczyć cudo naszej polskiej techniki. Chciałem też pokazać synowi prawdziwy parowóz, jeżdżący, gwiżdżący i buchający tak jak w wierszu „Lokomotywa” - mówi pan Krzysztof.
Najbardziej mi się podobał świst gwizdka i jak te tłoki tak szybko zapedałowały. Wcześniej widziałem taki parowóz niedziałający w Kościerzynie, ale to nie to samo - mówi 7-letni Patryk.
Osoby odbywające tę sentymentalną podróż do przeszłości żałowały tylko, że była ona tak krótka. Pojawiło się również wiele pytań dotyczących terminu kolejnej wizyty.
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
fot. TTM
Parowozy Ol49 były budowane w latach 1951-1954 w Fabryce Lokomotyw im. F. Dzierżyńskiego w Chrzanowie, łącznie wyprodukowano 116 sztuk przeznaczonych głównie do obsługi przejazdów osobowych. Ich prędkość maksymalna wynosi około 100 km/h, jednak dla miłośników kolei parametry te okazują się zupełnie nieistotne w zestawieniu z wartością historyczną i wizualną pojazdu.
