Ida najlepszym filmem nieanglojęzycznym

Amerykańska Akademia Filmowa przyznała Oscary, czyli największe wyróżnienia filmowe na świecie. Polski film "Ida" Pawła Pawlikowskiego zwyciężył w kategorii „najlepszy film nieanglojęzyczny”. Była to jedyna nagroda dla Polaków podczas tej gali.

Pierwszy raz w historii Polski obraz zdobył nagrodę w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny". Reżyser Paweł Pawlikowski był bardzo zaskoczony i nie ukrywał radości.

• Jak tu trafiliśmy? - pytał reżyser odbierając statuetkę. - Zrobiliśmy czarno-biały film, o potrzebie ciszy, wycofania ze świata, kontemplacji, a tu proszę - znaleźliśmy się w epicentrum hałasu i zainteresowania świata. Fantastyczne. Życie jest pełne niespodzianek – mówił ze sceny Paweł Pawlikowski.

Reżyser podziękował również wszystkim osobom zaangażowanym w produkcję, przyjaciołom oraz Polskiemu Instytutowi Sztuki Filmowej.

Nie udało się zdobyć statuetki w kategorii „najlepsze zdjęcia”, w której nominowani byli Łukasz Żal i Ryszard Lenczewski, autorzy zdjęć do filmu "Ida". Polakom nie powiodło się także w kategorii „najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny”. Nominowane w tej kategorii były filmy "Nasza klątwa" gdańszczanina Tomasza Śliwińskiego i Macieja Ślesickiego oraz "Joanna" Anety Kopacz. Oscara nie zdobyła także Anna Biedrzycka-Sheppard, która była nominowana za kostiumy do filmu "Czarownica".