12.01.2013 11:10 0

Gwiżdże i Kolędnicy Misyjni odwiedzają nasze domy!

Nie tylko Trzej Królowie, czyli dzieci przebrane za Mędrców ze Wschodu odwiedzają w okresie bożonarodzeniowym nasze domy. Kontynuując, nieco zapomnianą, typowo kaszubską tradycję, młodzież ze Zbychowa również w tym roku wyruszyli na piesze kolędowanie od domu do domu, śpiewając przy tym te znane i mniej znane kolędy i pastorałki.

Jednak nie śpiew kojarzony jest z nimi najbardziej, tylko …psoty, który wyrządzają domownikom przy okazji odwiedzin. Jest to m.in. wysypywanie na podłogę słomy, czy też smarowanie, przede wszystkim panien na wydaniu, węglem. Oczywiście przed psotami uchronić mogą gospodarzy prezenty, przede wszystkim w postaci słodyczy. Młodzież odwiedzająca zbychowskie domy przebrana była m.in.za kozła, konia, diabła, śmierć, niedźwiedzia, gwiazdę czy wiejską babę i chłopa.

O Gwiżdżach w Zbychowie pisał już znany kaszubski pisarz i historyk Bolesław Bork, przez kilka lat mieszkający na tych terenach Dostępne przekazy, jego autorstwa o tej tradycji pochodzą z roku 1936. W tym czasie Gwiżdże odwiedzały domy jedynie w Sylwestra. Współcześnie spotkać ich można w całym okresie bożonarodzeniowym.

W drugiej części gminy Wejherowo spotkać możemy z kolei Kolędników Misyjnych, czyli uczniów z Samorządowej Szkoły Podstawowej w Górze, które przedstawiając w domach krótkie jasełka, zbierają przy okazji pieniądze na Misje. Rok w rok kolęduje z nimi katechetka Urszula Knuth. Dzięki jej inicjatywie zarówno dzieci, jak i dorośli w okresie bożonarodzeniowym nie zapominają o potrzebujących dzieciach z biednych krajów Afryki.

Podpisy pod zdjęciami: ( Gwiżdże) – Młodzież ze Zbychowa w roli Gwiżdży! (kolędnicy) – Uczniowie z SSP w Górze wraz z Panią Ulą Knuth


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...