W Redzie na widok policjantów kierowca nagle zawrócił i zaczął odjeżdżać. Zainteresowało to mundurowych. Ich podejrzenia okazały się słuszne.
Podejrzane zachowanie kierującego było sygnałem dla policjantów prewencji z Komisariatu Policji w Redzie do wykonania kontroli drogowej.
— Założenie policjantów okazało się słuszne. 40-letni kierowca z Gdańska miał sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi, a ponadto posiadał przy sobie niewielkie ilości amfetaminy i marihuany. Policjanci sprawdzili mężczyznę także narko-testem i badanie to wstępnie potwierdziło obecność narkotyków. W związku z tym policjanci pojechali z nim na badanie krwi. Następnie mężczyznę doprowadzono do wejherowskiej komendy, gdzie noc spędził w policyjnym areszcie - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.
40-latek został już przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty: naruszenia sądowego zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi oraz posiadania narkotyków.
— Ewentualny trzeci zarzut jest uzależniony od wyników badania krwi i ilości zabronionych substancji w organizmie kierującego - przekazuje oficer prasowy.
Za naruszenie sądowego zakazu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.