20.04.2022 10:00 12 PM/pomorskie.eu
„To wszystko budzi wśród mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców poczucie niepewności, a wiele z ich pytań póki co pozostaje bez odpowiedzi” – zauważa marszałek województwa pomorskiego. Mieczysław Struk przesłał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu „Memorandum w sprawie programu rządowego dla obszaru oddziaływania pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce”. Dokument ma być zaproszeniem do rozmów nad procesem realizacji i eksploatacji tej kluczowej dla bezpieczeństwa energetycznego państwa inwestycji.
W grudniu 2021 roku poznaliśmy wyniki raportu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Jako preferowaną lokalizację wybrano Lubiatowo-Kopalino (gmina Choczewo. Jak wskazuje marszałek, realizacja tej inwestycji stanowić będzie istotne wyzwanie nie tylko dla funkcjonowania gminy Choczewo, ale także gmin z nią sąsiadujących położonych w powiatach wejherowskim, puckim i lęborskim.
Czytaj również: Kolejny krok w kierunku budowy atomówki na Pomorzu
Memorandum stanowi aktualizację dokumentu przygotowanego i przekazanego stronie rządowej już w 2016 roku. Ma być zaproszeniem do dialogu pomiędzy rządem a samorządem.
— Jego celem powinno być uzgodnienie kompleksowych działań niezbędnych dla jak najlepszego wdrożenia przedsięwzięcia, którego znaczenie jest strategiczne dla całego kraju – czytamy w piśmie marszałka dołączonym do przesłanego dokumentu
W memorandum wskazano potrzebę przyjęcia Strategicznego Programu Rządowego. Mają w nim zostać zapisane kompleksowe działania, które pozwolą przygotować nasz region na realizację inwestycji tak istotnej dla bezpieczeństwa całego państwa. Wspomniane działania dotyczyć będą obszarów, takich jak: dostępność transportowa, infrastruktura elektroenergetyczna, rozwój gospodarczy, edukacja oraz warunki życia mieszkańców i atrakcyjność osiedleńcza.
Czytaj również: Atomówka coraz bliżej? 'To będzie prawdziwa rewolucja'
Jak zauważa marszałek Struk, z budową elektrowni wiązać się będzie również konieczność budowy odpowiedniej infrastruktury: dróg, linii kolejowej czy linii elektroenergetycznych, które na zawsze zmienią charakter i krajobraz gminy, w której powstanie elektrownia i jej otoczenia.
— Dodatkowo powstanie zaplecze mieszkalne i usługowe dla budowniczych elektrowni, których docelowa liczba może przekroczyć kilka tysięcy osób. To wszystko budzi wśród mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców poczucie niepewności, a wiele z ich pytań póki co pozostaje bez odpowiedzi. Dlatego chcemy zwrócić uwagę premiera na potrzebę kompleksowego podejścia do przygotowania całego przedsięwzięcia – zaznacza marszałek Struk.
Przypomnijmy, że spółka Polskie Elektrownie Jądrowe zorganizowała w ostatnim czasie kilka spotkań z mieszkańcami gminy Choczewo. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.