25.01.2022 14:40 57 WH/TTM COVID-19

‘Takiego oblężenia jeszcze nie było’ - gigantyczne kolejki na test w Rumi i Wejherowie

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Zakorkowany pas krajowej szóstki w Rumi i długi sznur samochodów przy wejherowskim szpitalu – tak od poniedziałku (24 stycznia) wygląda dojazd do punktów pobrań drive-thru na testy na koronawirusa. „Takiego oblężenia jeszcze nie było. To najprawdopodobniej wiąże się z bardzo dużą wiremią wariantu Omicron, który łatwo się rozprzestrzenia w porównaniu do poprzedniej mutacji” - mówi Szymon Borodziuk, który jest odpowiedzialny za organizację punktów.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Nasi Czytelnicy od poniedziałku (24 stycznia) informują o długim oczekiwaniu na testy w kierunku Covid-19 w Rumi oraz w Wejherowie. Niektórzy czekali ponad dwie godziny i więcej na wymaz.

Takiego oblężenia jeszcze nie było. To najprawdopodobniej wiąże się z bardzo dużą wiremią wariantu Omikron, który łatwo się rozprzestrzenia w porównaniu do poprzedniej mutacji. Nie spotkaliśmy się z taką liczbą osób i zapotrzebowaniem na pobór materiału – wyjaśnia Szymon Borodziuk, organizator punktów drive-thru w powiecie wejherowskim.

Długie kolejki na testy powodują korki na krajowej szóstce w Rumi. Jak informuje wejherowska policja, prawy pas ruchu w kierunku Gdyni jest zablokowany i nieprzejezdny. Kierowcy oczekują na dojazd w prawo.

Podobnie jest w Wejherowie przy ul. Jagalskiego obok szpitala. W pobliżu punktów działają policjanci i strażnicy miejscy, którzy dbają o bezpieczeństwo.

Przy szpitalu w Wejherowie ludzie samodzielnie ustawiają się na drugi parking, aby nie blokować wjazdu dla zespołu ratownictwa medycznego pod szpital. Jeżeli chodzi o Rumię, czasem wystawi się parę aut na drogę krajową, ale mamy wsparcie urzędów, straży miejskiej, policji, którzy pomagają w organizacji tej ogromnej liczby osób – dodaje Borodziuk.

W poniedziałek (24 stycznia) wykonano w Wejherowie 250 testów, natomiast w Rumi – 500. Punkty od końca tygodnia mają wydłużyć godziny pracy. Ma zwiększyć się także liczba pracowników.

Wymazujemy do ostatniej osoby, która była tutaj zarejestrowana pomimo tego, że musiała czekać ze swoją godziną. Pracownicy punktów robią wszystko, aby ten proces był szybki, ale nie jesteśmy w stanie się rozciągnąć, aby ten proces przyspieszyć. Rozmawiałem z Narodowym Funduszem Zdrowia i uzyskaliśmy polecenie organizacji następnych punktów na terenie powiatu wejherowskiego. Jeżeli będzie taka możliwa, będziemy je organizować. Laboratoria są na tę chwilę wydolne. Ilość wymazówek, płynów jest odpowiednia – wyjaśnia organizator punktów.

Jak mówi organizator, pobór trwa minutę, ale często w samochodach znajdują się całe rodziny. Zachęca także zwrócić uwagę na godziny zapisu. W związku z dużym zainteresowaniem, skierowania na test są wystawiane na następny dzień.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...