23.08.2021 10:25 0 NW
Za nami pierwsze zawody StoneMan Triathlon w Szemudzie. Zawodnicy mieli okazję sprawdzić się w wodzie jak i na lądzie – na rowerze i biegnąc. Był pot, zmęczenie, ale też radość i satysfakcja. Najlepszy okazał się mieszkaniec Rumi Mateusz Mikołajczak.
StoneMan Triathlon Szemud to nowe zawody, które odbywają się na dwóch dystansach: 1/8 i 1/4 ironman. Nie zabrakło także rywalizacji indywidualnych i sztafet.
– Pierwszy raz cały triathlon przebiegał na terenie naszej gminy. Wiązało się to z wieloma przygotowaniami, ale już teraz widzimy, że jest to udana impreza i z pewnością będziemy ją kontynuować - powiedziała Barbara Rzeszewicz, sekretarz gminy Szemud.
W zawodach wzięło udział ponad 300 zawodników. Niektórzy przyjechali na Kaszuby z drugiego końca Polski.
– Na listach startowych są osoby z końca Polski. Jedna osoba zapisała się w pierwszym tygodniu zapisów. Można więc powiedzieć, że jest to już impreza ogólnopolska, która zrzesza wszystkich miłośników triathlonu - Szymon Laga, organizator imprezy.
Fot. TTM
Na mecie jako pierwszy pojawił się Mateusz Mikołajczak z Rumi, który jak sam mówi tego typu zawody nie są dla niego nowością.
– Ostatnio często startuję w takich zawodach, więc to że się udało ukończyć trasę jest w miarę normalne, ale bardzo zależało mi, by wygrać no i się udało. Trasa jest pagórkowata, ale widoki wiele wynagradzają. Kaszuby są świetnym miejscem do organizacji tego typu zawodów i oby ich jak najwięcej się tu odbywało - powiedział zwycięzca z Rumi.
Zawodnicy na dystansie 1/8 mieli to przepłynięcia 475 metrów, do przejechania ponad 22 km i przebiegnięcia ponad 5 km, a na dystansie 1/4 trzeba było pokonać w wodzie 950 m, przejechać 45 km i przebiec 10,5 km.
– Niesamowite w triathlonie jest to, że łączy w sobie pływanie, jazdę na rowerze i bieganie, czyli tak naprawdę jest to bardziej rozbudowane niż dyscypliny trenowane oddzielnie. Ludzie chcą chyba potęgować swoje wyzwania i to jest walka z samym sobą, ze swoimi słabościami. Dla niektórych pływanie jest wielką traumą, a tu niektórzy mierzą się ze swoim strachem - komentował Tomasz Galiński, speaker imprezy.
Oprócz wyścigów dla dorosłych pojawiły się również atrakcje dla najmłodszych, w tym m.in. zawody dla dzieci. Młodzi amatorzy sportu w kategorii KidsRun (3 - 7 lat) mieli do pokonania dystans liczący 100 metrów plażą, a w Aquathlon (8 – 15 lat) musieli przepłynąć płytką wodą 100 metrów i przebiec 1000 merów na lądzie.
StoneMan Triathlon