Za nami zawody strongman na plaży w Dębkach. Rywalizacja wyjątkowa, bo na piasku. Przygotowano pięć standardowych konkurencji plus niespodziankę - siłacze walczyli w sumo.
W niedzielę (1 sierpnia) w Dębkach odbył się Plażowy Puchar Polski Strongman. Warunki atmosferyczne dopisały sportowcom i widzom.
— Pogoda dla siłaczy idealna. My trochę obawialiśmy się, bo rano padał deszcz. Zamówiliśmy taką pogodę. To fajna zabawa, a jako konkurencję - niespodziankę przygotowaliśmy zapasy sumo - mówi Bartłomiej Szreder, współorganizator zawodów w rozmowie z Telewizją TTM.
Łącznie na zawodach zaprezentowano sześć konkurencji. Organizatorzy nie ukrywają, że zawodnicy byli zaskoczeni zadaniem - niespodzianką, ale podjęli się wyzwania. Na zawodach pojawiły się legendy polskiego strongmana i lokalni zawodnicy - Sławomir Toczek, Oskar Ziółkowski, Tomasz Lademann, Krzysztof Kacnerski, Dariusz Wejer i Maciej Hirsz. Sędziami byli Krzysztof Radzikowski i Dominik Abus, których widzowie mogą kojarzyć ze szklanego ekranu.
— Takie nietypowe zawody na plaży już się odbywały na świecie i w Polsce. Ja na takich zawodach się wychowałem. Tam stawiałem pierwsze kroki. To tak jakby cofnął się w czasie o 15 lat. Przyjechałem tutaj z dużym uśmiechem, lubię plażę i morze, więc wynik jaki będzie taki będzie - mówił przed startem siłacz Sławomir Toczek.
Cała fotogaleria z wydarzenia znajduje się tutaj.
Najlepszym strongmanem zawodów okazał się Oskar Ziółkowski, który wyprzedził Sławomira Toczka i Tomasza Lademanna.