10.06.2020 14:03 1 mike/KMP Gdańsk
Zdjęcie ilustracyjne/archiwum TTM
We wtorkowy (9 czerwca) wieczór gdańscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 35-latka. Szybko okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać „za kółko”, i to z kilku powodów. Ciążył na nim sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, przed wyruszeniem w drogę „raczył się” amfetaminą i marihuaną, a jego pojazd od trzech lat nie miał przeprowadzonych badań technicznych ani wykupionej obowiązkowej polisy OC. Gdyby tego było mało, w samochodzie, którym 35-latek przewoził siedmioletniego syna, znaleziono narkotyki…
Funkcjonariusze gdańskiej drogówki zatrzymali w pobliżu Biskupiej Górki samochód marki Ford Fiesta. Policyjna kontrola wykazała, że wobec 35-latka, który siedział za kierownicą, orzeczono sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do lutego 2022 roku. To jednak nie wszystko. Ponieważ mężczyzna wcześniej był notowany, m.in. za przestępstwa narkotykowe, mundurowi postanowili sprawdzić jego pojazd.
– Znaleźli dwa woreczki strunowe z białym proszkiem – najprawdopodobniej amfetaminą. Wstępne badanie kierującego testerem na obecność narkotyków potwierdziło, że 35-latek był też pod wpływem środka odurzającego. Mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że wcześniej zażywał amfetaminę i palił marihuanę – relacjonują mundurowi z Gdańska.
Używki najwyraźniej nie wyostrzyły stanu odpowiedzialności zatrzymanego, który przewoził siedmioletniego syna. Co więcej, jego samochód nie był badany przez diagnostę od trzech lat; nie miał też wykupionego obowiązkowego ubezpieczenia OC.
– Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a o braku obowiązkowego ubezpieczenia zostanie poinformowany ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny, który za takie niedopełnienie obowiązku przewiduje karę do 5200 złotych – dodają przedstawiciele gdańskiej komendy.
Mężczyzna został zatrzymany, a jego samochód trafił na parking strzeżony. Dodatkowo pobrano od 35-latka krew, w celu badań w kierunku obecności narkotyków. Przebadane będą również substancje znalezione w aucie. Samo złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem, za które można trafić do więzienia nawet na pięć lat. Za posiadanie narkotyków przewidziano karę do trzech lat pozbawienia wolności.
