Poturbował taksówkarza – trafił za kraty

Na pewno nie będzie mile wspominał swojego wieczornego kursu wejherowski taksówkarz, który w poniedziałek (9 grudnia) został pobity przez krewkiego pasażera. W wyniku zadanych ciosów, doznał urazu oczodołu i nosa. Napastnik tego samego wieczoru trafił w ręce mundurowych.

Do opisywanych zdarzeń doszło przed godziną 23:00 w Wejherowie. Kierowca taksówki zatrzymał na ulicy Kwiatowej partol straży miejskiej i oświadczył, że na ulicy Zachodniej został napadnięty przez nieznanego agresora.

– W wyniku zadanych ręką ciosów kierowca doznał urazu oczodołu oraz nosa. Ponadto sprawca uszkodził taksówkarzowi okulary o wartości 700 złotych – mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Jak relacjonował kierowca, sprawca miał się udać do pobliskiego sklepu przy ulicy Spacerowej. Tam zatrzymali go strażnicy miejscy. Napastnikiem okazał się 30-letni mieszkaniec Wejherowa, który znajdował się pod wpływem alkoholu. Widok mundurowych nie podziałał na niego uspokajająco – w trakcie interwencji strażników zachowywał się głośno i wulgarnie. Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z wejherowskiej komendy, którzy będą dalej prowadzić postępowanie w tej sprawie.

Mundurowi nie podają, co rozwścieczyło krewkiego 30-latka. Wiadomo, że do pobicia doszło już w momencie, kiedy opuścił taksówkę. Jeśli mężczyźnie zostanie postawiony zarzut pobicia, grozi mu do trzech lat więzienia.