W meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk podejmie łódzki ŁKS. Z kolei drugi nasz trójmiejski przedstawiciel na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, Arka Gdynia, uda się do Białegostoku na spotkanie z Jagiellonią.
Sztab szkoleniowy Arki przed pojedynkiem z Jagiellonią postawił sobie jasny cel, czyli dobre wykorzystanie reprezentacyjnej przerwy i zapunktowanie w kolejnym wyjazdowym meczu.
– Wszyscy liczą, że po wydostaniu się ze strefy spadkowej po meczu z Wisłą, zespół kontynuować będzie obrany kierunek w górę tabeli – podkreśla gdyński klub.
Po środowych (20 listopada) zajęciach, które odbyły się na boisku bocznym, przyszedł czas na warunki bardziej meczowe. We czwartek (21 listopada) drużyna ćwiczyła na płycie głównej Stadionu Miejskiego w Gdyni. Sam trening miał charakter zamknięty.
W piątek zespół trenuje w Gdyni. Piłkarze po sobotnim rozruchu wsiądą do autokaru i wyjadą do Białegostoku. Pierwsze spotkanie arkowców w ramach rundy rewanżowej rozpocznie się w niedzielę (24 listopada) o godzinie 15:00. Przypomnijmy, że na inaugurację sezonu Arka u siebie przegrała z Jagiellonią 0:3.
Z kolei Lechia Gdańsk o ligowe punkty powalczy z ŁKS-em Łódź, z którym pod koniec lipca zremisowała 0:0.
– Potrzebujemy zwycięstwa i ten mecz będzie miał dla nas olbrzymie znaczenie. W najbliższym spotkaniu szukamy trzech punktów i wiem, że to zmieni naszą sytuację. Nie jesteśmy daleko od zwycięstw i od seryjnego wygrywania. To drużyna, która dwa miesiące temu zagrała bodajże najlepszy mecz w historii z Broendby, potrafiła wygrać na Łazienkowskiej w Warszawie i zwyciężyła w meczu o Superpuchar Polski – powiedział na konferencji prasowej przed meczem z ŁKS-em Łódź trener biało-zielonych Piotr Stokowiec.
Początek spotkania Lechia – ŁKS w sobotę (23 listopada) o godzinie 20:00.
