25.09.2019 10:10 0 Gol

Trener Arki Gdynia: 'To nie jest mecz, gdzie my jedziemy w roli zdecydowanego faworyta'

Fot. Arka.gdynia.pl

Pierwszoligowa Odra Opole to rywal Arki Gdynia w I rundzie Pucharu Polski. Spotkanie odbędzie się w czwartek (26.09) o godz. 17.30 w Opolu.

To nie jest mecz, gdzie my jedziemy w roli zdecydowanego faworyta. W Pucharze Polski różnie te mecze wyglądają. Nie ma się co zbytnio napinać, że jest się faworytem. Jedziemy zrobić swoje, zagrać dobry mecz i awansować do następnej rundy – powiedział na briefingu prasowym Jacek Zieliński, trener Arki Gdynia.

Pucharowy rywal gdynian w trwającym sezonie I ligi nie najlepiej radzi sobie w rozgrywkach. Po 10. kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z trzema punktami. Ale wtorkowy (24 września) mecz PP Gryfa Wejherowo z Lechią Gdańsk potwierdził, że zajmowane miejsce w tabeli nie odzwierciedla tego, co się dzieje na boisku (WKS prowadził z Lechią 2:0, ale ostatecznie przegrał 2:3).

Każdy zespół, przystępując do rozgrywek, ma marzenia, żeby wystąpić na Narodowym. My też mamy takie marzenia. Do tego jednak parę dużych kroków, na chwilę obecna skupiamy się na tym pierwszym kroku – mówił Zieliński. – Na wyjazdach gramy, niestety, bez naszych kibiców. Gra się lepiej jak się ma wsparcie na trybunach, natomiast trzeba się do tego przyzwyczaić – dodał.

Podczas spotkania z dziennikarzami trener gdynian odniósł się też do wyjazdowej wygranej nad ŁKS-em Łódź w poprzedniej kolejce PKO Ekstraklasy (4:1).

Oddech był, ale to jeden z elementów do zażegnania kryzysu, który objawiał się tym jak wyglądamy w tabeli. Na pewno złapaliśmy chwilę oddechu, podnieśliśmy głowy, chłopcy zagrali dobry mecz, ale musimy poprawić jeszcze w następnym i następnym… ŁKS to już historia – powiedział Jacek Zieliński.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...