Koszykarze Asseco Arki Gdynia bez sukcesu zakończyli udział w towarzyskim turnieju MEZ Polska Tournament. Gdynianie przegrali z gospodarzem, Anwilem, i Partizanem.
Takiego turnieju dawno w naszym kraju nie było! Etatowy uczestnik Euroligi, mistrz Izraela, Maccabi Fox Tel Awiw, wielokrotny mistrz Ligi Adriatyckiej i uczestnik EuroCup, Partizan NIS Belgrad, oraz inny zespół z EuroCupu, brązowy medalista Energa Basket Ligi, Arka Gdynia, a także, co oczywiste, gospodarz imprezy – Anwil Włocławek. To drużyny, które wzięły udział w towarzyskim turnieju MEZ Polska Torunament 2019.
– Otello Hunter z Maccabi Tel Awiw czy trener Andrea Trinchieri z Partizana NIS to tylko przykłady wielkich nazwisk, które zjawią się we Włocławku i z którymi Rottweilery Igora Milicicia będą mogły się zmierzyć. Zapowiada się prawdziwe święto koszykówki, na które już teraz wszystkich zapraszam – powiedział, zapowiadając turniej, Arkadiusz Lewandowski, prezes zarządu Klubu Koszykówki Włocławek.
Arka podczas turnieju zagrała dwa spotkania. W pierwszym zmierzyła się z gospodarzem zawodów Anwilem. Asseco przegrało 83:101. Natomiast w drugim swoim meczu podopieczni trenera Przemysława Frasunkiewicza ulegli Parizanowi NIS Belgrad 67:100.
– Gdynianie długo nie mogli znaleźć właściwej drogi do kosza rywali i mieli duże problemy z powstrzymywaniem ich ataków – podsumował gdyński klub.