Resovia Rzeszów przed sobotnim (17 sierpnia) spotkaniem z Gryfem Wejherowo rozgrywanym na Wzgórzu Wolności, zajmowali fotel wicelidera. Po zwycięstwie na Kaszubach 3-0 wskoczyli na fotel lidera.
Pierwszy cios przybysze z Podkarpacia zadali w 39. minucie meczu. Na listę strzelców wpisał się Szymon Feret.
Po zmianie stron, w 50. minucie drugie trafienie dla Resovii dołożył Daniel Świderski.
Kropkę nad "i" 14 minut później, z rzutu karnego, postawił Kamil Radulj.
Gryf Wejherowo przegrał z Resovią Rzeszów 0-3.
Po czterech kolejkach rozgrywek II ligi piłkarskiej Gryf Wejherowo zajmuje przedostatnią, 17. pozycje w tabeli. Ostatnia Stal Stalowa Wola na swoim tyle samo punktów, czyli jeden. 16. w tabeli Górnik Polkowice ma o jeden punkt na koncie więcej.