14.06.2019 12:30 0 Gol
Przedostatnia kolejka IV ligi rozpoczęła się od derbów powiatu wejherowskiego. Pojedynek Orkana Rumia i Wikędu Luzino zakończył się remisem 1:1. Natomiast w niedzielę, w Arenie Mistrzów Stolem Gniewino podejmie Powiśle Dzierzgoń.
– Nie da się ukryć, że jak nie teraz, to kiedy mamy się przełamać. Lecz mecz będzie ciężki, bo Orkan nie ma już nic do stracenia – zapowiadał przed spotkaniem 36. kolejki z Orkanem Rumia Paweł Radecki, trener Wikędu Luzino.
Jednak rumska drużyna, chociaż już wcześniej było wiadomo, że nie utrzyma się w IV lidze, stawiła ciężki opór. To piłkarze Orkana otworzyli wynik spotkania. A dokładniej w 28. minucie Dawid Kowalski, który pokonał Dominika Składowskiego. Podrażniony Wikęd do wyrównania doprowadził 60. sekund później. Na listę strzelców wpisał się Michał Fierka.
Derby powiatu wejherowskiego były jednym z pierwszych dwóch spotkaniach rozegranych w ramach przedostatniej kolejki dobiegającego końca sezonu 2018/2019. W innym meczu rezerwy Lechii Gdańsk pokonały Gedanię Gdańsk 2:1.
Natomiast w niedzielę rewelacyjnie spisujący się wiosną Stolem Gniewino podejmie Powiśle Dzierzgoń. To będzie ważne spotkanie dla Krzysztofa Jezierskiego, dla którego będzie to ostatni mecz w koszulce Stolema przed własną publicznością. Po tym sezonie obrońca postanowił zakończyć karierę piłkarską.
– Można powiedzieć, że w wieku 43 lat skończyło się dzieciństwo – śmieje się Jezierski. – Te 33 lata, które spędziłem na boisku, zostaną na zawsze w mojej pamięci. Dzięki piłce nożnej poznałem wielu wspaniałych ludzi, piłka ukształtowała mój światopogląd, pozwoliła mi ukończyć wyższe studia na AWFiS Gdańsk i przede wszystkim – pozwoliła mi, abym został trenerem. Praca z dziećmi w Błękitnych Wejherowo sprawia ogromna frajdę, ale wymaga od trenerów bardzo dobrego przygotowania. Pozwoli mi jednak zostać przy piłce nożnej, co w ogromnym stopniu ukoi żal związany z zakończeniem piłkarskiej przygody. Na zakończenie chciałbym podziękować wszystkim moim trenerom, a pamiętam z imienia i nazwiska każdego z nich (podliczyłem i było ich 20), gdyż każdy z nich dołożył cegiełkę do tego, że mogłem bawić się w piłkę przez te długie lata – dodaje obrońca.
Początek meczu Stolem–Powiśle w niedzielę (16 czerwca) o godzinie 14:00.