05.06.2019 09:51 0 Gol
„Walka o jak najwyższe miejsce w lidze i grać jak najdłużej w Pucharze Polski to nasze cele. Wierzę, że marzenia się spełnią” – mówił niedawno Tomasz Dołotko, szkoleniowiec Stolema Gniewino. A te mogą spełnić się już dzisiaj (5 czerwca). W Słupsku z miejscowym Gryfem Stolem powalczy o prawo gry w finale pomorskiego Pucharu Polski. Początek spotkania o godz. 18:00.
– To słupszczanie będą faworytem. Zajmują wyższe miejsce w tabeli IV ligi, grają u siebie, a wiadomo, że ściany pomagają gospodarzom. Stolem to drużyna walczaków, na pewno nikt nie przejdzie obok meczu, wszyscy zagrają na maksa. Mimo, iż mamy niższy budżet, będziemy grali w paszczy lwa nie poddamy się – czytamy na oficjalnym fanpage’u Stolema.
Gniewinianie zmagania w regionalnym Pucharze Polski rozpoczęli w III rundzie. Na inaugurację pokonali A-klasowy Dragon Bojano 4:1. W IV rundzie Stolem czekało zdecydowanie trudniejsze spotkanie z trzecioligowym Bałtykiem Gdynia. Obie drużyny stworzyły świetne widowisko, w którym lepiej zaprezentował się zespół Tomasza Dołotki i wygrał 3:2. Następnie Stolem wyeliminował Wikęd Luzino (5:1), a w 1/8 finału pokonał rezerwy Lechii Gdańsk 3:1 i zameldował się w ćwierćfinale. W spotkaniu 1/4 nie brakowało emocji. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria rzutów karnych (po regulaminowym czasie gry było 3:3). „Jedenastki” skuteczniej wykonywali gniewinianie (4:2) i to oni awansowali do półfinału.
– Mamy super drużynę, inteligentnych zawodników, zmotywowanych, by wygrywać, by dalej rozwijać się. Zespół ciężko pracuje, realizuje założenia taktyczne, wierzy, że w tych rozgrywkach można dokonać wielkich rzeczy, Walka o jak najwyższe miejsce w lidze i grać jak najdłużej w Pucharze Polski to nasze cele. Wierzę, że marzenia się spełnią – mówi Dołotko.
Początek półfinałowego meczu o godz. 18:00. W drugiej parze zmierzy się Grom Nowy Staw z Radunią Stężyca.