Docelowo ogrzewanie węglowe ma być całkowicie wyeliminowane z Gdyni, Rumi i Kosakowa. Na razie będą podejmowanie działania zmierzające do zastępowania źródeł ciepła bardziej przyjaznymi dla środowiska. Pięcioletnią umowę w tej sprawie, w obecności samorządowców, podpisali przedstawiciele spółki PGE Energia Ciepła i Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Umowę podpisano w minioną środę (6 marca) na terenie gdyńskiej elektrociepłowni. Sygnowali ją przedstawiciele stron – Janusz Różalski, prezes zarządu OPEC; Elżbieta Kowalewska, dyrektor PGE EC oddział Wybrzeże oraz Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Energia Ciepła. Symboliczne podpisy złożyli także samorządowcy z Rumi, Gdyni i Kosakowa. To właśnie mieszkańcy tych trzech gmin mają skorzystać na zacieśnieniu współpracy.
– Miałem ogromną przyjemność uczestniczyć w historycznym wydarzeniu, jakim jest podpisanie umowy o współpracy na rzecz zwiększenia dostępności ciepła sieciowego dla naszych mieszkańców – mówi Piotr Wittbrodt, zastępca burmistrza Rumi. I dodaje, że jest to pionierski projekt. Jego celem ma być zarówno ochrona środowiska naturalnego, jak i dbałość o komfort życia mieszkańców.
Źródło: UM Rumia
Źródło: UM Rumia
Źródło: UM Rumia
Zamysł całego przedsięwzięcia polega na jednoczesnej produkcji energii elektrycznej i ciepła (kongregacja). Wytworzone w ten sposób ciepło ma być dostarczone klientom poprzez efektywny system ciepłowniczy. To jedyna metoda, by spełnić oczekiwania mieszkańców dużych miast, w dodatku korzystna ekonomicznie.
– Dzięki partnerskiej współpracy, ciepło z PGE EC może docierać do coraz większej liczby mieszkańców Gdyni, Rumi i Kosakowa – zaznacza Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE EC. – Współpraca z OPEC jest kluczowa dla prowadzenia naszych projektów inwestycyjnych w sposób racjonalny, skoordynowany i połączony z jednoczesnym wykorzystaniem potencjału rynkowego prężnie rozwijającej się Gdyni oraz gmin ościennych. Pozwala to na wykorzystanie efektu skali, zapewniając akceptowalną dla odbiorcy cenę – dodaje.
Strategia w zakresie ciepłownictwa, którą realizuje grupa kapitałowa PGE, zakłada ponad 50-procentowy udział paliw niskoemisyjnych do 2030 roku. To oznacza sukcesywne zastępowanie węgla innymi źródłami ciepła. W gdyńskiej elektrociepłowni w pierwszej kolejności ma być wyeliminowany kocioł węglowy, a następnie – kogeneracyjne bloki węglowe.
Źródło: UM Rumia
Jeśli chodzi o działania gdyńskiego OPEC-u, ponad 120 milionów złotych ma zostać przeznaczone na modernizację i rozbudowę magistrali ciepłowniczych. W ciągu najbliższych pięciu lat ma być realizowanych kolejnych osiem projektów w tym zakresie.
– Działania te mają na celu przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa dostaw ciepła i aktywną walkę ze smogiem – podkreśla Janusz Różalski. – Zamierzamy sukcesywnie likwidować stare i nieefektywne piece w domach jednorodzinnych oraz lokalne kotłownie. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom zastosowanym w modernizowanych i budowanych od nowa sieciach ciepłowniczych będą mniejsze straty i większe oszczędności. Należy podkreślić, że korzystanie z ciepła sieciowego nie wymaga magazynowania i uzupełniania paliwa, nie wytwarza hałasu, zapachu ani zanieczyszczeń atmosferycznych – uzupełnia.
Długofalowe plany to jedno. Równie ważne, a z punktu widzenia mieszkańców – nawet ważniejsze, jest bieżące działanie lokalnych samorządowców w celu poprawy stanu środowiska. Takie zadania udaje się realizować w Rumi.
– Dzięki działaniom podjętym przez Rumię, tylko w roku 2018 z terenu miasta zniknęło około 200 pieców węglowych. Realizacja programu KAWKA pozwoliła na zastąpienie tzw. kopciuchów miejskim ogrzewaniem – informuje rumski magistrat.
Na terenie miasta przeprowadzane są również prace termomodernizacyjne, dzięki którym zmniejsza się zapotrzebowanie na energię m.in. budynków użyteczności publicznej, a gmina odnotowuje oszczędności. Jednocześnie w miejskich obiektach zrezygnowano z ogrzewania węglowego na rzecz gazowego, bardziej ekonomicznego i ekologicznego.
