08.12.2018 17:30 0 mike/Pomorskie.eu

Kolejny krok w stronę wspólnego biletu na Pomorzu stał się faktem

Fot. archiwum

Należąca do samorządu województwa pomorskiego spółka InnoBaltica, która będzie się zajmować wdrażaniem biletu elektronicznego na Pomorzu, otrzymała dotację z funduszu ELENA. To oznacza, że wydatki związane z realizacją tego projektu, począwszy od 1 listopada 2018 roku, mogą być refundowane. Zarazem jest to ważny krok na drodze do wdrożenia Platformy Zintegrowanych Usług Mobilności.

Załatwianie formalności w związku z uzyskaniem dofinansowania trwało przez wiele miesięcy. Wreszcie na Pomorze wróciła podpisana umowa. To oznacza, że nawet 90 procent kosztów poniesionych przez spółkę InnoBaltica może być refundowanych. Co istotne, do tej pory żadna z polskich firm nie pozyskała środków z funduszu ELENA.

Ich zdobycie jest dosyć skomplikowane. Liczy się nie tylko realizacja tego konkretnego celu, ale trzeba wykazać, że realizacja wymaga współpracy różnych podmiotów – wyjaśnia Sylwia Wymysłowska ze spółki InnoBaltica.

InnoBaltica jest spółką należącą do województwa pomorskiego, miasta Gdańsk i miasta Gdynia. Obecnie realizuje zadanie polegające na zaprojektowaniu i wdrożeniu Platformy Zintegrowanych Usług Mobilności, potocznie nazywanej wspólnym biletem. Środki z funduszu ELENA pozwolą na opracowanie studiów wykonalności i badań rynku, planowanie projektów, przygotowanie biznesplanów, przeprowadzenie audytów energetycznych, przygotowanie procedur przetargowych oraz ustaleń umownych Platformy Zintegrowanych Usług Mobilności, potocznie nazywanej wspólnym biletem. Łącznie do dyspozycji będzie około 2,3 miliona złotych.

Nowy bilet przede wszystkim ma być wygodny w obsłudze. Nośnik będzie oznaczony unikalnym numerem i nie będzie tam danych osobowych, natomiast wszelkie dane o biletach i opłatach będą przechowywane w „chmurze”. Zapewni to bezpieczeństwo oraz usprawni przepływ informacji. Bilety będą zakodowane na pięciu nośnikach. Podstawowym będzie smartfon, ale biletem będzie mogła być również karta płatnicza czy karta NFC, a dla pasażerów rzadziej korzystających z komunikacji – karty ultralight, czyli rodzaj elektronicznej portmonetki oraz klasyczne bilety papierowe z kodem QR.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...