13.03.2015 12:33 0

12 seniorów nie dało się oszukać metodą na wnuczka

Policjanci z Gdańska uwrażliwiają osoby starsze na sytuacje, w których mogą stać się ofiarą przestępstwa. W środę dwanaście z trzynastu osób nie dało się oszukać, od razu powiadomiły policję. Funkcjonariusze pracują nad ustaleniem oszustów.

W środę gdańscy policjanci otrzymali trzynaście zgłoszeń dotyczących oszustw na wnuczka. W dwunastu przypadkach osoby starsze nie dały się oszukać.

  • Po pierwszym lub drugim telefonie od oszustów od razu powiadomiły policję. W jednym z dwunastu zdarzeń 84-letnia kobieta nie została okradziona dzięki reakcji pracownicy banku. Słysząc w jakim celu 84-latka wypłaca 31 tys. zł., kobieta od razu powiadomiła Policję. Niestety jedna osoba wypłaciła z banku 5,4 tys. zł. i przekazała oszustce. 77-letnia kobieta dopiero po jakimś czasie zorientowała się, że została oszukana i powiadomiła policję. Funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tych zdarzeń i dążą do tego, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość oszustów - informuje gdańska policja.

Od ubiegłego roku gdańscy policjanci rozpoczęli serię działań profilaktycznych, które mają na celu uwrażliwienie osób starszych na sytuacje, w których mogą stać się ofiarą przestępstwa, zwiększenie ich świadomości o tego typu zjawiskach oraz przekazanie informacji jak postępować w przypadku zagrożenia. Ponadto, policjanci docierają do wszystkich parafii w Gdańsku proszą o odczytanie na mszy komunikatu ostrzegającego przed oszustami. Docierają również do placówek bankowych i pocztowych. Funkcjonariusze uwrażliwiają pracowników na sytuacje, gdy starsze osoby wypłacają duże kwoty pieniędzy na cele, które ewidentnie wskazują na działanie oszustów. Gdańscy policjanci stworzyli ulotki profilaktyczne, które rozpowszechniają w spółdzielniach mieszkaniowych, przychodniach lekarskich i na festynach rodzinnych.

Mechanizm okradania metodą "na wnuczka" jest w większości przypadków bardzo podobny. Zazwyczaj ktoś telefonuje do wybranej ofiary (oszuści często korzystają z książki telefonicznej) i przedstawia się jako dawno niewidziany wnuczek, wnuczka, siostrzenica czy daleki kuzyn. Jednocześnie tak kieruje rozmową, że ofiara sama podaje imię owego krewnego oraz bezwiednie przekazuje różne drobne informacje związane z rodziną.

Częstym pretekstem do wyłudzenia gotówki od starszej osoby jest uczestniczenie w wypadku drogowym, gdzie pilnie trzeba zapłacić np. za odszkodowanie, bądź trafiająca się "znakomita okazja" dokonania jakiejś transakcji, np. kupna samochodu, wpłacenia zaliczki na mieszkanie. Pożyczkę starsze osoby mają przesłać na wskazane konto lub zgłasza się po nie znajomy fikcyjnego wnuczka.

Kiedy dzwoni do nas osoba podająca się za członka rodziny i prosi o pieniądze na pewno należy być ostrożnym i zawsze potwierdzać taką "prośbę o pomoc" sprawdzając np. u pozostałych członków rodziny, do których mamy numer, telefonu, czy dzwoniący jest tym, za kogo się podaje. Za każdym razem, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości, możemy zadzwonić na Policję pod nr tel.: 997 lub 112, pod którymi zawsze uzyskamy pomoc. Nie działajmy w pośpiechu i odłóżmy termin udzielenia pożyczki do czasu potwierdzenia prawdziwości informacji.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...