18.07.2013 10:35 0

Dobra gra i remis Gryfa Orlex w meczu z Arką

W środę żółto-czarni rozegrali kolejne spotkanie sparingowe. Tym razem w Gdyni zmierzyli się z Arką i w zgodnej opinii zaprezentowali się bardzo dobrze remisując ostatecznie 1:1. Bramkę dla wejherowian zdobył w 48 minucie Grzegorz Gicewicz. Wcześniej w pierwszej połowie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Radosław Pruchnik.

Spotkanie poprzedziła minuta ciszy poświęcona Andrzejowi Czyżniewskiemu, związanemu przez lata z Arką Gdynia. Od początku meczu było widać, że obie drużyny bardzo poważnie traktują ten mecz kontrolny. Trener Arki Paweł Sikora posłał do boju najmocniejszą jedenastkę i to odpłaciło się już w 9 minucie meczu. Na prawym skrzydle Paweł Brzuzy nie dokładnie odegrał piłkę do Macieja Osłowskiego. Futbolówkę przejął Marcin Radzewicz i dośrodkował w pole karne Gryfa Orlex. Do odbitej przez obrońców piłki dopadł Radosław Pruchnik i kapitalnym strzałem z 16 metrów pokonał Kacpra Tułowieckiego.

Kolejne minuty także należały do gospodarzy, którzy opanowali sytuację na boisku i lepiej przystosowali się do trudnych warunków pogodowych. Przed przerwą żółto-niebiescy mieli jeszcze dwie dobre okazje do podwyższenia prowadzenia. Najpierw Mateusz Szwoch nie trafił w bramkę po dobrym podaniu Arkadiusza Aleksandra a chwilę później do dośrodkowania Tomasika nie zdążyli Łukasz Jamróz i Aleksander.

Goście próbowali się odgryzać, ale brakowało ostatniego podania. Bliski szczęścia był Adrian Kochanek po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcina Dettlaffa. W przerwie trener Paweł Sikora nie dokonał żadnej zmiany, natomiast trener Gryfa Orlex Grzegorz Niciński postanowił do gry wprowadzić kilku świeżych piłkarzy. Taka decyzja szybko przyniosła wejherowianom wyrównanie. W 48 minucie kapitalnym podaniem popisał się Mateusz Łuczak a Grzegorz Gicewicz w sytuacji sam na sam nie dał szans Michałowi Szromnikowi.

Od tego momentu przewagę w meczu zaczęli uzyskiwać goście i tak było już do końca meczu. W 66 minucie bardzo dobrze z dystansu przymierzył Łuczak, ale piłka powędrował pół metra obok bramki Arki. Swoje szanse miał aktywny Rafał Siemaszko. Dobrze współpracowali na lewej stronie Gicewicz i Marcin Warcholak.

Piłkarze Gryfa Orlex dobrze odbierali piłkę w środku boiska. W ten sposób stworzyli sobie dwie okazje podbramkowe. Najpierw Maciej Osłowski a chwilę później Przemysław Kostuch. W 90 minucie była jeszcze szansa na rzut karny dla przyjezdnych. Siemaszko był nieprawidłowo powstrzymywany przez Krzysztofa Sobieraja, ale sędzia nie zdecydował się na wskazanie na jedenasty metr. Ostatecznie Gryf Orlex zremisował z Arką Gdynia 1:1. Żółto-czarni rozegrali dobre spotkanie z I-ligowcem i jest to znakomity prognostyk przed zbliżającym się meczem Pucharu Polski z Dolcanem Ząbki.

Arka Gdynia - Gryf Wejherowo 1:1 (1:0)

Bramki: Pruchnik 9' - Gicewicz 48'

Arka: Szromnik – Kubowicz, Sobieraj, Jarzębowski (60' Marcjanik), Tomasik (53' Glauber) – da Silva, Szwoch, Pruchnik (53' Rzuchowski), Radzewicz (64' Wojowski) - Jamróz - Aleksander(72' Fujikawa)

Gryf Orlex: Tułowiecki (46’Ferra) – Osłowski, Kochanek (46’Skwiercz), Kostuch, Dettlaff – Szymański (46’Kowalski), Dąbrowski (46’ Gicewicz), Brzuzy (46’Krzemiński), Warcholak, Szlas (46’Łuczak) – Bejuk (46’Siemaszko)


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...