29.04.2013 15:05 0
Pierwsze futbolowe derby Trójmiasta zakończyły się triumfem aktualnych mistrzów PLFA 8 (najniższa klasa rozgrywkowa Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego) - Seahawks B Gdynia. Drugoroczniakom z Sabercats Sopot zabrakło punktów z podwyższeń po akcjach punktowych (touchdown) - goście z Gdynia robili to za każdym razem - i szczęścia w ostatniej akcji meczu, gdy skrzydłowy Sabercats nie złapał długiego podania w pole punktowe rozgrywającego sopocian.
Na prowadzenie pierwsi wyszli futboliści w niebiesko-białych trykotach. Było to jednak ich ostatnie prowadzenie w tym meczu. Jeszcze w pierwszej kwarcie wyrównali i, po udanym podwyższeniu za 2 pkt., na prowadzenie wyszli żółto-czarni. Wspólne treningi z zawodnikami TopLigi zaowocowały w drugiej połowie. Udane akcje przyłożeniowe wyprowadziły Seahawks B na 18-punktową przewagę. Jeszcze przed końcem 3 kwarty prowadzenie gdynian zniwelował przyłożeniem, po raz drugi w meczu, skrzydłowy Sabercats - Bartosz Romanowski. Nadzieję na dogonienie Seahawks B dali drużynie i kibicom Sabercats duet Luke Zetazate (główny trener i pierwszy quaterback (rozgrywający) sopocian) i skrzydłowy Paweł Kaczanowski. Udanie powstrzymana rozgrywka ofensywy Seahawks pozwoliła na przeprowadzenie ataku Sabercatsom. Zabrakło jednak precyzji i czasu.
Kolejny mecz Sabercats Sopot zagrają 19 maja. Jadą do Bydgoszczy na spotkanie z tamtejszymi Archers.
fot. Łukasz Szotowski/foto-graficzny.pl
fot. Łukasz Szotowski/foto-graficzny.pl
fot. Łukasz Szotowski/foto-graficzny.pl
fot. Łukasz Szotowski/foto-graficzny.pl
fot. Łukasz Szotowski/foto-graficzny.pl
fot. Łukasz Szotowski/foto-graficzny.pl