20.02.2025 10:01 2 OR/gdynia.pl

Ranna foka na plaży? Zainterweniowali przechodnie

fot. Leonard Wawrzyniak/gdynia.pl

Gdyńscy strażnicy miejscy z EkoPatrolu, 18 lutego asystowali foce leżącej na plaży w pobliżu torpedowni. O obecności zwierzęcia na brzegu poinformowali ich przechodnie, którzy zauważyli je we wtorkowy poranek.

Otrzymaliśmy zgłoszenie o rannej foce i rzeczywiście na brzegu spała młoda, urodzona w ubiegłym roku samica. Na jej ciele oraz na piasku wokół niej widać było ślady krwi, ale nie dostrzegliśmy żadnych ran. Możliwe, że ugryzł ją niewielki pies, albo że zraniła się jeszcze w wodzie. Zgodnie z procedurą zawiadomiliśmy Błękitny Patrol WWF — wyjaśniał Leonard Wawrzyniak, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.

Zwykle w takich sytuacjach wolontariusze Błękitnego Patrolu oceniają stan zdrowia foki i decydują o dalszym postępowaniu – mogą np. przekazać ją do Ośrodka Rehabilitacji Fok na Helu albo wypuścić z powrotem do morza. Tym razem było inaczej, ponieważ zanim dotarli na miejsce, foka obudziła się i samodzielnie powróciła do wody.

fot. Leonard Wawrzyniak/gdynia.pl

Co robić, gdy napotkamy fokę?

W przypadku spotkania foki na plaży EkoPatrol Straży Miejskiej w Gdyni apeluje o zachowanie bezpiecznej odległości, aby nie stresować zwierzęcia obecnością ludzi. Jeśli spaceruje się z psem, bezwzględnie należy utrzymać go na smyczy i nie pozwolić mu podejść do foki. Nie należy również pozwalać dzieciom na zabawę z tymi zwierzętami.

fot. Leonard Wawrzyniak/gdynia.pl

Już niedługo na plażach pojawią się młode foki. Mogą wówczas wyglądać, jakby potrzebowały pomocy, ale nie dajmy się zwieść – nie zostały opuszczone ani nie stała im się żadna krzywda. Ich mamy szukają pożywienia w okolicznych wodach i z pewnością wkrótce wrócą po swoje potomstwo. W razie obaw o stan zdrowia napotkanej foki również nie należy podchodzić do niej i badać jej na własną rękę. Zamiast tego lepiej powiadomić EkoPatrol, Błękitny Patrol WWF albo Stację Morską w Helu i pozwolić działać specjalistom — podsumował Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy SM.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...