28.12.2024 14:00 7 OR

Bez licencji na granie i z zakazem transferów. Lechia Gdańsk dotkliwie ukarana

fot. Stadion Energa Gdańsk/Facebook

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN, po dokładnym przeanalizowaniu dokumentów dostarczonych w trakcie intensywnego nadzoru finansowego, uznała, że Lechia Gdańsk nie spełnia nałożonych obowiązków z tego nadzoru i nałożyła na klub kary.

Jak podaje PZPN w wydanym komunikacie: „Komisja ds. Licencji Klubowych zdecydowała zawiesić licencję Lechii Gdańsk na sezon 2024/2025 oraz wprowadzić zakaz transferowy, który obejmuje również ograniczenie możliwości rejestracji nowych zawodników”.

Lechia Gdańsk ma możliwość złożenia odwołania od tej decyzji, co najprawdopodobniej uczyni.

Nadzorowanie działalności Lechii nie jest czymś nowym, jako że klub regularnie opóźnia płatności dla pracowników i piłkarzy. To jest niestety typowa cecha dla Lechii w ostatnich latach, a nowy właściciel nie wprowadził żadnych zmian w tej kwestii. Coraz mniej kibiców wierzy w sukces projektu „Lechia Gdańsk pod wodzą Paolo Urfera”. To nie jest pierwszy przypadek, kiedy klubowi z Gdańska zawieszono licencję, a on sam nie może dokonywać transferów dopóki licencja nie zostanie przywrócona.

Problem polega na tym, że Lechia pilnie potrzebuje wzmocnień, biorąc pod uwagę jej niepokojącą pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy, gdzie zajmuje przedostatnie miejsce, tracąc 4 punkty do ostatniego, bezpiecznego miejsca zapewniającego utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Lechia Gdańsk po zapoznaniu się z dzisiejszą decyzją Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN deklaruje, że kontynuuje uregulowania finansowe zgodnie z założonym planem spłat. Klub, jak w przeszłości, znajdzie rozwiązania umożliwiające uregulowanie zobowiązań, co pozwoli mu na odzyskanie prawa do gry w Ekstraklasie i kontynuowanie rozgrywek w drugiej połowie sezonu — informują działacze Lechii Gdańsk w wydanym oświadczeniu

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...