14.05.2024 15:30 6 ab

Walka ze szkodnikami trwa. Samoloty opryskały las na Półwyspie Helskim

fot. TTM

Półwysep Helski wciąż przeżywa prawdziwe oblężenie. Nie chodzi o turystów, lecz o wyjątkowo szkodliwe owady, które z każdym kolejnym dniem coraz bardziej niszczą ten las. Stąd też Nadleśnictwo Wejherowo zdecydowało się podjąć stanowcze kroki wobec szkodników.

Po raz kolejny powracamy do tematu brudnicy mniszki, czyli do wyjątkowo szkodliwych owadów, które coraz poważniej zagrażają terenom leśnym na Półwyspie Helskim. Przypomnijmy, że są to jedne z najgroźniejszych szkodników, które zjadają igły sosny.

O ataku brudnicy mniszki na Półwyspie Helskim pisaliśmy pod koniec kwietnia 2024 r., a także na początku maja: https://nadmorski24.pl/aktualnosci/63878-atak-groznych-owadow-na-polwyspie-helskim-jak-duze-stanowia-zagrozenie.

Tak jak zapowiadali wcześniej leśnicy, (czytaj więcej: Groźne owady sieją spustoszenie na Półwyspie Helskim. 'Nasze działania są konieczne'), niezbędne okazały się zabiegi z użyciem preparatu biologicznego.

W związku z tym, w niedzielę, 12 maja 2024 r., leśnicy dokonali trzech oprysków z powietrza. Jak mówi wejherowski nadleśniczy, cała akcja przebiegła bardzo sprawnie. Obszar o powierzchni ponad tysiąca ha został pokryty środkiem biologicznym.

Trafiliśmy w dobre okno pogodowe. Wiadomo, że te warunki atmosferyczne na Półwyspie Helskim są skomplikowane. Do wykonania oprysków potrzebna jest odpowiednia temperatura i prędkość wiatru. W niedzielę udało nam się natrafić na takie optymalne warunki. Zabieg się udał i teraz liczymy na to, że będzie przede wszystkim skuteczny – mówi Jacek Szulc, nadleśniczy Nadleśnictwa Wejherowo.

Na wyniki tego nalotu przyjedzie nam jednak trochę poczekać. Poznamy je najszybciej za trzy tygodnie i dopiero wtedy uda się oszacować, na ile był on skuteczny.

Po tym czasie okaże się, czy nie będzie potrzeby kontynuowania tego typu zabiegów, ale to już nie w tym roku, a w przyszłym – dodaje nadleśniczy Nadleśnictwa Wejherowo.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...