19.02.2024 12:00 1 TS/KMP Gdańsk
Policjanci z gdańskiej drogówki zostali poproszeni o pomoc przez kierującą volkswagenem o pilotowanie auta. W samochodzie przebywał jej 2,5-letni syn, który potrzebował pilnej opieki specjalistów.
W piątek, 16 lutego 2024 roku, gdańscy policjanci ruchu drogowego zabezpieczali koncert, który miał się odbyć w hali przy Placu Dwóch Miast. Około godziny 17.45 do jednego z patrolu drogówki podjechała roztrzęsiona 41-latka z Sopotu kierująca volkswagenem, która poprosiła policjantów o pomoc.
— Kobieta powiedziała funkcjonariuszom, że jej 2,5-letni synek siedzący w aucie ma atak wstrząsu anafilaktycznego i musi z nim szybko dotrzeć do placówki medycznej. Sierż. Barbara Wasilewska i post. Jędrzej Zielnica z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi rozpoczęli eskortę samochodu mieszkanki Sopotu. Mundurowi wiedzieli, że liczy się każda minuta i bezpiecznie zapewnili szybki dojazd przez miasto do szpitala. Dzięki temu chłopiec otrzymał szybką pomoc i trafił pod opiekę specjalistów - informuje podinsp. Magdalena Ciska**, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.**
źródło: KMP Gdańsk
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.