Pomnik żołnierza Armii Czerwonej w Starzyńskim Dworze oblany farbą

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Nieznany sprawca bądź sprawcy oblali czerwoną farbą pomnik Armii Czerwonej w Starzyńskim Dworze. Policja otrzymała w tej sprawie zgłoszenie.

Od wybuchu wojny na Ukrainie, w całej Polsce odnotowywane są przypadki dewastacji pomników postawionych po II wojnie światowej na cześć radzieckich żołnierzy. Taka sytuacja miała miejsce najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę (26-27 marca) w Starzyńskim Dworze. Na pomnik wylano czerwoną farbę. Tablica została umazana zielonym sprayem.

Komenda Powiatowa Policji w Pucku potwierdza, że zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło. Trwają czynności wyjaśniające.

Pomnik przedstawia siedzącego żołnierza Armii Czerwonej ze spuszczoną głową. Posąg został wzniesiony, aby upamiętnić zmarłych jeńców – czerwonoarmistów, którzy podczas wojny pracowali w majątku rodziny von Grassów i byli przetrzymywani w stodole. Z opowieści mieszkańców wynika, że kiedy Niemcy wycofywali się na Półwysep Helski, to zamknęli jeńców w stodole i ich podpalili. Pomnik znajduje się w pobliżu tego miejsca. Po kilkudziesięciu latach monument został odrestaurowany i dodano napis: „Umęczonym żołnierzom Armii Czerwonej - jeńcom hitlerowskiego reżimu 1942-1945”.

W 2018 roku o pomniku zrobiło się głośno za sprawą wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha. Wszczął postępowanie przygotowawcze w sprawie dekomunizacji. Więcej o tym w naszym artykule. Temu sprzeciwiali się władze czy gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Koniec końców posąg pozostał.