08.12.2021 12:00 46 PM/TTM

Pierwsza elektrownia jądrowa stanie na Pomorzu

Fot. Marek Trybański/TTM

Coraz więcej dzieje się wokół pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. W Karlikowie (gmina Krokowa) i Choczewie odbyło się spotkanie władz gminy z przedstawicielami Korea Hydro & Nuclear Power C.O. - spółki, która planuje zaproponować Polsce sześć reaktorów APR1400, o łącznej mocy wytwórczej 8,4 GW.

Jak poinformował wójt gminy Krokowa, jest decyzja Polskich Elektrowni Jądrowych odnośnie lokalizacji pierwszej w Polsce atomówki – ma ona powstać na Pomorzu. Do wyboru jest Lubiatowo-Kopalino lub Żarnowiec.

W środę (8 grudnia) przedstawiciel spółki KHNP wręczył przedstawicielce OSP Karlikowo czek na 15 tys. euro w ramach dofinansowania lokalnej działalności społecznej, rozwoju infrastruktury i oferty kulturalno-rekreacyjnej gminy Krokowa. 15 tys. euro od otrzymała również gmina Choczewo. Pieniądze zostaną przeznaczone na budowę placu zabaw w Choczewie.

Koreański koncern KHNP planuje zaproponować Polsce sześć reaktorów APR1400, o łącznej mocy wytwórczej 8,4 GW.

Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM

Wiadomo już, że atomówka ma powstać na Pomorzu. Do końca 2021 roku zostanie złożony raport o oddziaływaniu elektrowni jądrowej na środowisko. Pisaliśmy o tym w listopadzie w tym artykule.

Pod koniec pierwszego kwartału, a na pewno na początku drugiego kwartału, możemy się spodziewać wstępnej lokalizacji wynikającej z raportu oddziaływania na środowisko. Potem będzie jeszcze postępowanie transgraniczne, gdzie będą mogły się wypowiedzieć kraje sąsiadujące – mówi dla Twojej Telewizji Morskiej Adam Śliwicki, wójt gminy Krokowa.

Więcej się teraz dzieje w gminie Choczewo, prace są bardziej intensywne, wiertnie są na morzu, na lądzie też dużo się wierci - mówi Wiesław Gębka, wójt gminy Choczewo.

Budowie elektrowni będą towarzyszyły także inne inwestycje – chodzi głównie o infrastrukturę.

Dowiedzieliśmy się, że jest planowany dojazd do elektrowni z węzła Strzebielino. Dostaliśmy też informacje dotyczące transportu kolejowego, że będzie zelektryfikowana linia kolejowa od Wejherowa, czyli to co planowano wiele lat temu przy budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu – dodaje Adam Śliwicki.

Jak informuje wójt, przy budowie ma pracować około 10 tysięcy osób, z tego będzie wybudowanych 4 tysiące nowych miejsc noclegowych na nowym terenie, natomiast 3 tysiące zamierza się wykorzystać już istniejących miejsc noclegowych w gminach, dwa tysiące osób ma być dowożonych koleją elektryczną.

Pamiętajmy, że dodatkowo będą też ich rodziny, czyli jak byśmy to przemnożyli przez trzy, to jest 30 tysięcy ludzi przebywających na tym terenie, co znacząco zmieni demografię gminy. To będzie także inna ilość ścieków, odpadów, inne zainteresowanie życiem codzienny po godzinach pracy – dodaje Adam Śliwicki.

Do czerwca przyszłego roku ma być decyzja o dokładnej lokalizacji elektrowni jądrowej. Nie wiadomo jeszcze, kiedy ruszą inwestycje towarzyszące.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...