26.05.2021 12:08 24 NW
Grupa agresorów napadła we wtorek (25 maja) na kibiców w Gdańsku i zdemolowała ogródek restauracyjny. Na filmiku opublikowanym przez internautę na twitterze widać jak napastnicy w kapturach atakują osoby siedzące przy knajpie, po czym uciekają skandując „Lechia Gdańsk”.
Do zdarzenia doszło około godz. 22:00 na Długim Targu. Jak informuje policja, grupa ok. 20-30 osób wbiegła na teren jednego z lokali i zaatakowała osoby siedzące w ogródku gastronomicznym.
– Na miejsce zostali skierowani policjanci. Niestety po kilku minutach sprawców już nie było, całe zdarzenie trwało kilkadziesiąt sekund, po których sprawcy się rozbiegli. Policjanci sprawdzili pobliski teren i przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia oraz sprawców – informuje kom. Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Przyjęte zostało zawiadomienie o przestępstwie, przeprowadzono oględziny, przesłuchano świadków zdarzenia oraz przeanalizowano zapisy z monitoringu.
Najprawdopodobniej opublikowane zostaną wizerunki osób, które brały udział w zdarzeniu. Jak dodaje kom. Michał Sienkiewicz „Zatrzymania są tylko kwestią czasu”.
Gorące przywitanie w Gdańsku. Wstyd na cały piłkarski świat...#gdansk #EuropaLeagueFinal pic.twitter.com/lhYUL5Szih
— Kacper Polaczyk (@polczyk_foto) May 25, 2021
Specjalne oświadczenie w tej sprawie wystosował klub Lechia Gdańsk:
„Lechia Gdańsk potępia zdarzenie, do jakiego doszło na ulicach miasta przed finałem Ligi Europy. Wszyscy czekaliśmy od długiego czasu na finał dużej europejskiej imprezy piłkarskiej, która powinna być tylko i wyłącznie świętem futbolu. Był to incydent, z którym nasz Klub się nie identyfikuje i nie akceptuje tego typu zachowań” – czytamy na stronie drużyny.
Komentarz w tej sprawie w języku polskim, angielskim i hiszpańskim wystosowała także prezydent Gdańska. Aleksandra Dulkiewicz podkreśla, że „w mieście otwartym i solidarnym nie ma miejsca na jakąkolwiek przemoc.