16.04.2021 15:00 1 NW/UM w Wejherowie
Fot. TTM
W najbliższą sobotę (17 kwietnia) Gryf podejmie na Wzgórzu Wolności Jarotę Jarocin. Ostatnia rozgrywka drużyn zakończyła się remisem 1:1. Jak będzie tym razem? Czy mecz rozegrany na własnej murawie przyniesie żółto-czarnym szczęście i pozwoli utrzymać się w III lidze?
Na Wzgórzu Wolności w sobotę (17 kwietnia) szykuje się emocjonujące widowisko. Piłkarze z Jaroty Jarocin zajmują 13. lokatę w tabeli III ligi w grupie drugiej. Podczas jesiennych rozgrywek szło im całkiem dobrze, dotychczas zdobyli 29 punktów i mają korzystny stosunek bramek 43:36. Jednak teraz, wiosną ich sytuacja nieco się pogorszyła. Mają na swoim koncie trzy porażki: ze Skolwinem Szczecin, Unią Swarzędz i Gwardią Koszalin. Jeden raz wygrali z Gwardią, a raz zremisowali z Gryfem Wejherowo.
Czy mecz rozegrany na własnej murawie przyniesie wejherowskiej drużynie szczęście? Okaże się to już 17 kwietnia. Po wygranej z Mieszkiem Gniezno aż prosi się o wygraną z Jarotą. W razie zwycięstwa Gryf może mieć na swym koncie 25 punktów i utrzymać bliski kontakt z grupą drużyn walczących bezpośrednio o utrzymanie w III lidze. Remis lub porażka wiązać będą się ze znacznym utrudnieniem pogoni za drużynami ze strefy bezpieczeństwa.
Gwardia Koszalin zajmująca 15. miejsce i mająca na swoim koncie 28 punktów zagra na wyjeździe z Unią Swarzędz na 18. miejscu i z 25 punktami, a Pomorzanin Toruń będący na 14 miejscu i z 29 punktami powalczy z Flotą w Świnoujściu (17 miejsce i 26 punktów). Dla żółto-czarnych najlepszy scenariusz to taki, że powyższe spotkania zakończą się podziałem punktów. Natomiast mecz z Jarotą powinien zakończyć się zwycięstwem.
Mecz odbędzie się o godzinie 16:00.
