13.01.2020 14:15 0 mike/KMP Sopot
Ryzykowny – i mało rozsądny – sposób uniknięcia policyjnej kontroli wybrał 20-latek, który, próbował najechać na kryminalnych swoim samochodem. Szybko się okazało, co było przyczyną takiego zachowania – mężczyzna przewoził 160 porcji środka psychotropowego. Najbliższe trzy miesiące będzie musiał spędzić w areszcie.
Do opisanego zdarzenia doszło w czwartkowe (9 stycznia) popołudnie, w Sopocie. Kryminalni z sopockiej komendy zdobyli informację, że 20-latek poruszający się samochodem marki BMW może mieć przy sobie znaczne ilości środków odurzających. Gdy dostrzegli podejrzane auto, postanowili zatrzymać je do kontroli. To jednak okazało się dość trudne.
– Interweniujący kryminalni radiowozem uniemożliwili mu wyjazd z ulicy, a następnie, stojąc obok auta z przewieszonymi na szyi odznakami policyjnymi, wydawali mu polecenia do zatrzymania i otworzenia drzwi, które zablokował. 20-letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego nie zastosował się do tych poleceń i najeżdżał samochodem na interweniujących policjantów, zmuszając ich do zaniechania przeprowadzenia czynności. Do tego w trakcie wykonywanych manewrów uszkodził elewację jednego z budynków – relacjonuje asp. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Źródło: KMP Sopot
Determinacja 20-latka nie zniechęciła policjantów. Wybili szybę w samochodzie, wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i obezwładnili mężczyznę. Następnie skontrolowali podejrzany pojazd. Przypuszczenia kryminalnych okazały się słuszne – odnaleźli puszkę, a niej 160 porcji środka 4-CMC. Zatrzymany miał też przy sobie sporo gotówki (ponad 2500 zł).
– Na podstawie zebranych dowodów 20-letni sprawca usłyszał w prokuraturze zarzuty związane z posiadaniem ponad 160 porcji środka psychotropowego 4-CMC oraz stosowaniem przemocy w postaci najeżdżania kierowanym przez siebie autem na interweniujących policjantów, czym zmuszał ich do zaniechania przeprowadzenia czynności w postaci m.in. kontroli i zatrzymania. Po przesłuchaniu podejrzanego prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do tego wniosku i najbliższe 3 miesiące 20-letni sprawca spędzi w areszcie – dodaje Lucyna Rekowska.
Źródło: KMP Sopot
Zatrzymany 20-latek może trafić do więzienia nawet na 10 lat za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Z kolei wymuszanie czynności urzędowych jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do trzech lat.