Po raz 28. WOŚP gra na całym świecie, a po raz drugi w Bolszewie. Podczas tegorocznej zbiórki środki zbierane są na zapewnienie najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej.
W Bolszewie od godziny 13:00 Hala Widowiskowo-Sportowa w Bolszewie pęka w szwach od atrakcji. Występ Orkiestry Dętej Gminy Wejherowo, piłkarskie zajęcia treningowe, szydełkowanie, malowanie twarzy, dmuchańce, loterie, punkt pierwszej pomocy czy jazda na quadzie – to tylko część atrakcji, jakie czekają na wszystkich, którzy chcą dzisiejszego dnia wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
– Myślę, że w Bolszewie będziemy grać wraz Jurkiem Owsiakiem do końca świata i o jeden dzień dłużej. Zaczęliśmy rok temu i tak nam się spodobało, że chcemy to kontynuować w kolejnych latach – mówi Małgorzata Kryszewska, szefowa sztabu WOŚP w Bolszewie.
W zorganizowanie niedzielnej akcji włączyło się bardzo wiele osób. Koło Gospodyń Wiejskich zadbało o to, by nikt tego dnia nie zgłodniał, a utalentowana młodzież przez cały dzień dzieli się z darczyńcami swoimi talentami. Tym samym na scenie pojawił się m.in. Igor Konieczny – młody chłopak z Lęborka, który w zeszłym roku znalazł się z finale popularnego show. Gwiazdą finału w Bolszewie będzie natomiast zespół FARBA, a o 20:00 będzie miało miejsce tradycyjne światełko do nieba.
– Firmy same garnęły się do tego, by przekazywać fanty na loterie. Do niektórych wystarczyło zapukać, uśmiechnąć się i przypomnieć w jakim celu jesteśmy a reszta toczyła się już sama. Społeczność nie zawiodła – mamy dwudziestu pięciu wolontariuszy, ale trzeba pamiętać, że tak naprawdę wolontariuszem jest dziś każdy, kto dorzuci choćby najmniejszą cegiełkę to tej wspaniałej inicjatywy – dodaje Kryszewska.
Dodatkowo, niedawno zorganizowana została także mini akcja w szkole podstawowej w Kębłowie, na której finał przybyło bardzo dużo osób, jak zaznacza Kryszewska. – Dzieciaków było mnóstwo, świetnie się wszyscy bawili i jesteśmy pewni, że ich wkład jest naprawdę solidny.
Bolszewo liczy na to, że uda im się pobić zeszłoroczny rekord, a my trzymamy kciuki, by tak się właśnie stało.