W namiocie przy urzędzie marszałkowskim od środy (8 stycznia) można „podzielić się ciepłem”. Realizacja akcji będzie opierać się na zostawianiu ubrań potrzebującym.
Akcja „Wymiana ciepła” pozwoli zadbać w tym roku o to, by nikt tej zimy nie marznął. Przy ulicy Augustyńskiego 1 w Gdańsku postawiono namiot, w którym można zostawiać ciepłe ubrania, buty czy koce. Idea ta funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, a teraz, z inicjatywy pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, dołączyło do akcji również Trójmiasto.
– Pomyśleliśmy, że skoro pracuje nas tu tak wielu, obok jest także spory Pomorski Urząd Wojewódzki, to na pewno znajdzie się wielu, którzy chętnie podzielą się niezniszczoną odzieżą i wesprą tych, którzy zimą po prostu marzną – mówi Agnieszka Zabłocka z Regionalnego Ośrodka Pomocy Społecznej UMWP.
– Bardzo się cieszę, że pracownicy naszego urzędu czują potrzebę pomocy i potrafią wychwytywać takie idee i wykorzystywać je dla dobra mieszkańców naszego województwa. Sam chętnie dołożę trochę ciepła od siebie. Większość z nas trzyma w szafach rzeczy w dobrym stanie, których już nie używa, a mogą jeszcze dobrze służyć innym – komentuje z uznaniem Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Co ważne, tego typu punkt wymiany ubrań może stworzyć każdy, kto dysponuje kawałkiem ogólnodostępnej przestrzeni, w której może zainstalować wieszak czy szafę, podaje Pomorskie.eu. Można także dodać specjalny znacznik na mapie na stronie internetowej Wymiana ciepła.
Do akcji może się przyłączyć każdy, kto w zanadrzu posiada czystą odzież w dobrym stanie. Lista rzeczy, które w okresie zimowym są niezbędne, by przetrwać mrozy, nie jest zbyt długa. Potrzebne są różnego rodzaju kurtki, płaszcze, swetry, bluzy polarowe, czapki, rękawiczki, szale, skarpety, koce i wszystko to, co przyjdzie nam do głowy, a potrzebującym pozwoli zaznać odrobiny ciepła.
– Rzeczy w dobrym stanie można przywieźć o dowolnej porze do naszego namiotu przy ul. Augustyńskiego 1 lub stworzyć własny punkt wymiany ciepła w innej części miasta – mówi Aleksandra Mokwa-Kaługa, zajmująca się w UMWP mediami społecznościowymi, jedna z inicjatorek „Wymiany ciepła".
Namiot pozostanie przy Urzędzie Marszałkowskim przez całą zimę lub do momentu, gdy nie będzie już nim zainteresowania.
