Burmistrz Redy przyznaje, że po zakończeniu prac poczuł ulgę, bo miasto miało kłopoty z wyborem firmy projektowej, a potem problemy z przetargami. Do tego doszła walka o środki finansowe, czy zmiany pozwolenia na budowę. Ale ostatecznie się udało. Długo oczekiwana inwestycja - węzeł integracyjny w Redzie przy dworcu PKP - została zakończona.
Zakres robót związanych z budową węzła integracyjnego w Redzie był duży. Obejmował przebudowę skrzyżowania, wymianę starego, pamiętającego lata sześćdziesiąte kolektora, roboty drogowe przy wzmożonym ruchu samochodowym. W efekcie powstał m.in. parking na 200 samochodów i 150 rowerów, zatoki postojowe, dla taksówek i autobusów, wiaty przystankowe, i sygnalizacja świetlna.

fot. TTM
— Nie ma już dzikiego parkowania, ale również przebudowa skrzyżowania doprowadziła do sytuacji takiej, że mamy uruchomioną w pełni ulicę Młyńską, mamy bezpieczne przejście dla pieszych. Również uporządkowany został ruch w kierunku dworca – mówi Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy. - Zdecydowanie zmieniła się przestrzeń przed naszym dworcem, teren ten nabrał blasku.

fot. TTM
Uroczyste zakończenie tej ważnej dla Redy inwestycji zaplanowano na styczeń. Cała inwestycja kosztowała 18 milionów złotych, z czego dofinansowanie wyniosło blisko 8 milionów.

fot. TTM