Radni gminy Wejherowo podczas środowej sesji (18 grudnia) jednogłośnie przyjęli budżet gminy na rok 2020, opiewający na kwotę około 145 milionów złotych.
Środowa sesja, która odbyła się w Bolszewie, w większości punktów miała charakter porządkowy. Okazała się jednak najważniejsza w roku, ze względu na uchwalony przyszłoroczny budżet samorządu.
– Myślę, że budżet gminy Wejherowo na przyszły rok, tak jak w większości innych samorządów, można określić stwierdzeniem, że jest trudny – mówi Henryk Skwarło, wójt gminy Wejherowo.
Fot. Monika Wejer/TTM
Najwięcej samorząd wyda na oświatę, w tym także na pokrycie różnicy pomiędzy subwencją oświatową a rzeczywistymi wydatkami. Budżet, według przygotowanych dokumentów, został dobrze przygotowany i odzwierciedla możliwości finansowe gminy na 2020 rok, choć niektóre inwestycje, ze względu na mniejsze przychody z tytułu podatków, trzeba będzie wstrzymać. Do tej pory, według zapewnień wójta, w ostatnich latach na inwestycje było ponad 20 milionów złotych, teraz – jedynie 13 milionów.
– Patrząc na inwestycje, priorytetem dla radnych jest kanaliza, później, uwzględniając nasze możliwości, są to drogi, w tym także oświetlenie – dodaje Hubert Toma, przewodniczący Rady Gminy Wejherowo.
Remontu mają się doczekać ulica Polna i Ogrodowa w Bolszewie, a także Handlowa, Równa i Jana Pawła II w Gościcinie. W projekcie znalazła się także kwota 1,35 miliona złotych na budowę koniecznego muru oporowego na ulicy Osiedlowej w Gościcinie.
Fot. Monika Wejer/TTM
Fot. Monika Wejer/TTM
Deficyt budżetowy planowany jest na 1,7 mln zł, a samorząd chce go pokryć wolnymi środkami, dzięki czemu gmina nie zakłada zaciągania w przyszłym roku kolejnego kredytu. Łączne zadłużenie samorządu wyniesie około 40 milionów złotych.
