17.12.2019 12:24 14 mike/Wejherowo.pl
We wtorek (17 grudnia) wejherowscy radni uchwalili budżet miasta na 2020 rok, przy 14 głosach poparcia i pięciu wstrzymujących się. Jak podkreślają przedstawiciele wejherowskiego magistratu, będzie to jeden z najtrudniejszych budżetów w ciągu minionych 10 lat, a z powodu decyzji rządowych, konieczna jest rezygnacja z wielu wcześniejszych planów.
W 2020 roku dochody i wydatki Wejherowa mają wynieść ponad 250 milionów złotych. Miasto nie przewiduje zatem deficytu. Nie oznacza to jednak, że sytuacja jest optymalna.
– W przyszłym roku nie planujemy deficytu, ale nie dlatego, że jest tak dobrze, tylko dlatego, że musimy być gotowi na pogorszenie sytuacji, która jest bardzo nieprzewidywalna. Musimy być ostrożni i zachować możliwości kredytowe. Nasz wskaźnik zadłużenia jest jednym z niższych i wynosi 26,76%, co nie stanowi nawet połowy 60-procentowego progu przyjmowanego za wartość dopuszczalną. Natomiast wskaźnik spłaty zobowiązań został zaplanowany w wysokości 6,01% dochodów budżetu, przy dopuszczalnym na ten rok wskaźniku 16,31%. W tych trudnych warunkach staraliśmy się, aby budżet miasta zapewnił normalne funkcjonowanie i rozwój Wejherowa w 2020 roku z korzyścią dla naszych mieszkańców – wyjaśnia Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.
Budżet ma zapewnić normalne funkcjonowanie miasta i realizowanie podstawowych zadań nałożonych na samorządy. Problemem jest konieczność ponoszenia rekordowych dopłat do oświaty.
– Zaproponowany budżet w 2020 roku przewiduje, że do oświaty miasto musi dopłacić rekordową kwotę 35 mln zł, czyli 47% kosztów jej utrzymania. To więcej niż wydatki na wszystkie inwestycje miejskie! Przy czym ta kwota musi zostać jeszcze zwiększona w ciągu roku o kolejne kilka milionów, gdyż nie obejmuje całego planowanego przez rząd wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. Skala problemu jest ogromna, np. w 2015 roku Wejherowo dopłaciło do oświaty niecałe 15 mln zł, co wówczas stanowiło 28 % jej kosztów – podają przedstawiciele wejherowskiego ratusza.

Źródło: Wejherowo.pl
Innym z problemów związanych z lokalnym budżetem jest obniżenie stawki podatki PIT. Miasto ma na tym stracić sześć milionów złotych w skali roku. Poza tym na ograniczone możliwości inwestycyjne negatywnie wpływa wzrost cen rynkowych usług.
Wydatki inwestycyjne miasta ograniczono do 29,5 milionów złotych. Najwięcej środków ma być przeznaczonych na drogi (13,4 mln zł), w tym na dokończenia budowy Węzła Kwiatowa. Za niespełna pięć milionów złotych (4,8 mln zł) będzie dokończona budowa sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 5 w Wejherowie. Z kolei na budynki i lokale mieszkalne, w tym na działania sprzyjające poprawie jakości powietrza, zarezerwowano 4,7 mln zł. Na wydatki związane z przyszłorocznym budżetem obywatelskim przeznaczono 1,6 mln zł. Miejskie dotacje trafią też m.in. do Wejherowskiego Centrum Kultury, biblioteki, MOPS, organizacji, klubów i stowarzyszeń.
Szanowni Mieszkańcy! Panie Prezydencie! Wysoka Rado!