17.12.2019 08:07 1 mike
Wejherowski „Elektryk” wzbogacił się o kolejną pracownię do kształcenia przyszłych specjalistów w zakresie energetyki jądrowej. W ramach współpracy powiatu wejherowskiego ze spółką PGE EJ 1, udało się zakupić sprzęt za kolejnych 100 tysięcy złotych.
To już czwarty rok z rzędu, kiedy nowy sprzęt trafił do Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 w Wejherowie. Łącznie w ramach projektu o nazwie „Powiatowy ośrodek wspierania rozwoju zawodowego przyszłych pracowników pierwszej polskiej elektrowni jądrowej” udało się przeznaczyć na wyposażenie placówki oraz różnego rodzaju zajęcia dodatkowe ponad 400 tysięcy złotych.
– Myślę, że jest to ewenement na skalę krajową, a może nawet i europejską. Nie ma takiej placówki, w której funkcjonowałyby tak dobrze zorganizowane pracownie, z takim zakresem rozszerzonego nauczania fizyki jądrowej i atomowej. Robimy to dla naszych uczniów i, mam nadzieję, przyszłych pracowników elektrowni jądrowej – mówi Gabriela Lisius, starosta wejherowski.
Jeśli chodzi o samą elektrownię jądrową, jej budowa, niestety, ma już znaczne opóźnienie i obecnie mówi się, że pierwszy reaktor jądrowy miałby zostać uruchomiony w 2033 roku, czyli znacznie później niż pierwotnie zakładano. Nie wiadomo też, gdzie dokładnie powstanie nowa elektrownia.
– Obecnie chyba nie ma poważnej siły politycznej w Polsce, która zaprzeczałaby konieczności wdrożenia energetyki jądrowej. W przyszłym roku, pod koniec I kwartału, chcemy wskazać preferowaną lokalizację spośród dwóch, które są obecnie wskazywane, a więc Lubiatowo-Kopalino i Żarnowiec – zaznacza Władysław Kiełbasa dyrektor Biura Bezpieczeństwa Jądrowego i Ochrony Radiologicznej PGE EJ 1.
Nowy sprzęt przyda się jednak nie tylko potencjalnym przyszłym pracownikom „jądrówki”, ale też osobom, które będą pracować w innych branżach technicznych.
– Idea polega na tym, żeby młodzi ludzie, choć nie tylko oni, zrozumieli podstawy fizyczne energetyki jądrowej oraz wszystkie dodatkowe elementy, które są związane z budową i działaniem elektrowni – podkreśla Jarosław Wiżyn-Jastrzębski, kierownik szkolenia praktycznego PZS nr 2 w Wejherowie.
– Oczywiście, jest to mechanika, ale ona jest wszędzie obecna, więc także w różnych elementach elektrowni. Tworzymy pracownię fizyki z prawdziwego zdarzenia. Każdy dział tej nauki jest tutaj reprezentowany – dodaje Przemysław Rojewski, nauczyciel fizyki w PZS nr 2 w Wejherowie.
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Fot. Damian Klechowicz/TTM
Dzięki takim inwestycjom, uczniowie mogą na własne oczy zobaczyć, jak działają prawa fizyki. Praktyczny kontakt z przyrządami pomiarowymi jest znacznie bardziej wydajny dydaktycznie niż nauka wyłącznie teorii. Podobnie jest z doświadczeniami, np. w zakresie wytrzymałości materiałów. Taka formuła nabywania wiedzy po prostu się sprawdza. Jest też nadzieja, że to nie koniec rozbudowy bazy dydaktycznej w „Elektryku”. Być może w przyszłym roku uda się pozyskać kolejne środki, w ramach programu wsparcia lokalnych samorządów ze środków PGE EJ 1.